63 mln 15 tys. 317 zł - tyle wart jest majątek najbogatszego posła. To Marek Jakubiak z klubu Kukiz'15. Ma browary warte miliony, zabytkowy radziecki pojazd, eleganckiego Mercedesa i obraz Kossaka. - Posłowie powinni iść do Sejmu w sprawach, a nie po pieniądze - mówi money.pl Jakubiak. I tłumaczy, że od tytułu "najbogatszego posła" wolałby "najbardziej pracowitego".
- O człowieku świadczy nie majątek, a zachowanie i to kim jest - mówi money.pl Marek Jakubiak, gdy pytamy go o jego majątek. Od lat dzierży tytuł najbogatszego parlamentarzysty. I - jak sam przyznaje - nie ma ochoty się tym chwalić.
- Posłowie powinni iść do Sejmu w sprawach, a nie po pieniądze. Mają zadanie tworzyć prawo dla Polaków i dla Polski. A nie myśleć o pieniądzach, o zysku, o tym ile i skąd mogą wyciągnąć. Jakiś czas temu powiedziałem sobie, że chcę wejść do polityki, by moje dzieci miały lepiej niż ja. I by ich dzieci też miały lepiej. Majątek nie powinien przeszkadzać w realizacji tego celu. Stawiam na pracowitość, nie przechwałki - mówi.
Łącznie majątek Jakubiaka wart jest ponad 63 mln zł. Trzeba przyznać, że poseł nie trzyma zbyt wiele gotówki na kontach i w portfelu. W tej chwili ma ponad 60 tys. zł oszczędności. Do tego dochodzi jeszcze 300 tys. zł z udzielonej pożyczki. Nie ma ani centa euro lub dolarów.
Same mieszkania Jakubiaka warte są 1 mln 915 tys. zł. Najbogatszy poseł tej kadencji Sejmu może się pochwalić chociażby 120-metrowym mieszkaniem za 400 tys. zł. Do tego dokłada dwa kolejne - o łącznej powierzchni 154 metrów kwadratowych za 1,3 mln zł. W tym wypadku Jakubiak ma połowę nieruchomości.
W skład jego majątku wchodzi jeszcze 36-metrowe mieszkanie za 110 tys. zł oraz miejsca postojowe za 105 tys. zł. Majątek powiększa niezabudowana działka za 400 tys. zł. Powierzchnia - 0,3 hektara.
Fragment oświadczenia majątkowego posła Marka Jakubiaka
Jakubiak ma jeszcze sporo warte firmy. Najbardziej znana i najbardziej dochodowa to Browary Regionalne Jakubiak. W tej chwili według posła jest warta 60 mln zł. Jakubiak jest jedynym właścicielem browaru.
Browary Regionalne Jakubiak - w skrócie BRJ - powstały w 2007 roku. Choć warto przypomnieć, że Jakubiak pierwszą rozlewnię piwa kupił jeszcze wcześniej. W 2002 roku od spółki Braun Union przejął browar w Ciechanowie. Dwa lata później Ciechan startuje z zupełnie nowym produktem - piwo słodzone miodem z polskich pasiek. I biznes zaczyna się kręcić. Dziś to perła w koronie majątku posła.
W tej chwili grupa kontroluje pięć browarów. Są to Ciechan, Lwówek, Bojanowo, Tenczynek i Biskupiec. Ale to nie wszystkie firmy w portfelu Jakubiaka. Poza tym ma 3,37 proc. udziałów w firmie Gambrynus. To spółka-córka BRJ. Prowadzi działalność handlową, gastronomiczną i zajmuje się sprzedażą hurtową piw z browaru w Ciechanowie. Gambrynus powiększa majątek Jakubiaka o 96 tys. zł.
Do tego Jakubiak dokłada 0,17 proc. udziałów w firmie Piwa Regionów. Warte są 18,7 tys. zł. Spółka zajmuje się dystrybucją produktów BRJ.
Zobacz także, jaki majątek ma najbogatszy minister w rządzie Beaty Szydło:
Jak sam Jakubiak przyznaje, doświadczenie z biznesu przydaje się w polityce.
- Pragmatyzm, wyobraźnię, odporność i umiejętność zachowania w stresujących sytuacjach. To wszystko wyciągnąłem właśnie z prowadzenia biznesu. To efekt lat doświadczenia. Parlamentarzysta powinien być człowiekiem, który ma doświadczenie. To jest klucz - wyjaśnia.
Ile zarobił Jakubiak w ubiegłym roku? Firma przyniosła mu 100 tys. zł zysku. To pieniądze, które zarobił jako członek rady nadzorczej grupy BRJ. Do tego dołożył 30 tys. zł diety parlamentarnej. Jakubiak w ubiegłym roku zaczął również pobierać uposażenie poselskie. Pobrał 25 tys. zł.
Fragment oświadczenia majątkowego posła Marka Jakubiaka
Interesującym składnikiem majątku Jakubiaka jest jego garaż. Trzyma tam zabytkowego Mercedesa W107 za 35 tys. zł. Oprócz tego ma radziecki samochód terenowy, czyli GAZ-69. Wart jest 40 tys. zł.
Do tego Jakubiak dokłada dwa dzieła sztuki. Ma obraz Jana Styki za 80 tys. zł i obraz Wojciecha Kossaka za 70 tys. zł. Jakubiak nie ma żadnych zobowiązań.
Co ciekawe - klub Kukiz'15 miał w swoim gronie zarówno najbogatszego jak i jedną z najbiedniejszych posłanek. Chodzi o Magdalenę Błeńską. Kadencję zaczynała z okrągłym zerem na koncie i właśnie w barwach klubu Pawła Kukiza. Od lutego jest już poza gronem polityków ruchu. W ciągu roku udało jej się zaoszczędzić 20 tys. zł, ale wzięła pożyczkę od Sejmu na kwotę 30 tys. zł. W sumie jest na minusie 10 tys. zł. Majątki najbiedniejszych posłanek opisywaliśmy tutaj.