Małgorzata Gersdorf w 2017 roku często gościła w medialnych doniesieniach. Przede wszystkim za sprawą sporów z władzą. Wystarczy wspomnieć oświadczenie, które napisała do polskich i zagranicznych dziennikarzy.
Nie przeszkodziło jej to jednak w pomnażaniu majątku - zwraca uwagę "Fakt". Na stronie Kancelarii Prezydenta dostępne jest już oświadczenia I prezes Sądu Najwyższego za 2017 r.
Czytamy w nim, że prof. Gersdorf posiada 2/3 domu o powierzchni 130 m kw. i jest współwłaścicielką mieszkania o powierzchni 57,8 m kw. Posiada również kilka działek i łąkę.
Ponadto zebrała 437 973 zł, 11 901 euro i 14 361 dolarów. Ma także ponad 2 mln zł w funduszach i ponad 500 tys. w obligacjach.
Co ciekawe, do Gersdorf należy także 0,967 kg złota inwestycyjnego. Rok wcześniej miała go 0,5 kg.
Prof. Gersdorf wykorzystała możliwości, które daje jej posiada. Pensja w Sądzie Najwyższym to ok. 29 tys. zł miesięcznie. I prezes dorobiła także 200 tys. zł za wykłady na Uniwersytecie Warszawskim oraz blisko 60 tys. zł z tytułu praw autorskich za prawnicze publikacje.
Miniony rok był najprawdopodobniej jej ostatnim na tym stanowisku. Nie ma jednak powodów do narzekań. Po przejściu w stan spoczynku należy jej się blisko 19 tys. zł miesięcznie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl