- To już się dzieje w Europie. W Amsterdamie - jak słyszeliśmy z wypowiedzi partnerów w klastrze - jest np. dzielnica, która jest pod tym względem niezależna od tamtejszego systemu krajowego - mówi money.pl Jerzy Łużniak, zastępca prezydenta Jeleniej Góry, który zaznacza, że inwestycja zwiększy bezpieczeństwo energetyczne miasta.
To pierwszy taki projekt klastra energii odnawialnej tworzony przez jedno miasto. Do tej pory, o czym pisaliśmy w money.pl, podobne inicjatywy były rozwijane w oparciu o porozumieniu kilku gmin. Pozwala na to znowelizowana ustawa o odnawialnych źródłach energii.
Opisano w niej zasady, na podstawie których mogą działać lokalne systemy zasilania. Dopiero za ich sprawą polskie gminy, a teraz pierwsze miasto, mogą próbować zawalczyć o energetyczną niezależność.
Energetyczna wyspa niezależności
Władze Jeleniej Góry zdają sobie sprawę z tego, że oczywiście klaster od razu nie zapewni pełnej samowystarczalności energetycznej. Jednak przez lata jego rozbudowy udział procentowy w zużyciu energii tego miasta ciągle będzie się zwiększał.
- Celem jest, aby energia wyprodukowana z odnawialnych źródeł zbliżyła się do poziomu zużycia energii w powiecie jeleniogórskim. Wszystko po to, by klaster pozwolił mu stać się tak zwaną wyspą energetyczną, czyli uzyskać całkowitą samowystarczalność - zapewnia money.pl Jacek Ryński, wiceprezes Fundacji Polski Solar Holding.
Pierwsza inwestycja klastra, jaką będzie Centrum Energii Odnawialnej Jelenia Góra (CEOJG), wyprodukuje około 10800 MWh energii rocznie. Stanowi to niemal połowę zapotrzebowania budynków użyteczności publicznej Jeleniej Góry.
CEOJG powstanie na 26 ha działce wydzierżawionej od miasta przez Polski Solar S.A. Te ponad 10 MW wytwarzane będzie przez 35 tys. paneli. Jak w przypadku innych realizowanych w Polsce projektów podobnych klastrów, również w Jeleniej mieszkańcy mają otrzymać tańszy prąd.
Mniejsze rachunki za prąd
- Mamy nadzieję, że tak będzie, dlatego też m.in. zakładamy klaster. Takie są deklaracje przedstawicieli firmy Polski Solar i Maf Energy. Jednak główną przyczyną jest ekologia. Chcemy żeby powietrze w Jeleniej Górze było czystsze i wykorzystamy każdą szansę, żeby to osiągnąć - mówi wiceprezydent.
Jak zapewnia, klaster jest też szansą dla lokalnych przedsiębiorców, który dołączając do tej inicjatywy, będą mogli pozyskiwać środki krajowe i unijne na wytwarzanie zielonej energii.
Polski Solar rzeczywiście gwarantuje oszczędności dla odbiorców? - Jesteśmy na bardzo wczesnym etapie wieloletniego projektu. Jeśli uda nam się zrealizować plan i klaster będzie już w pełni funkcjonować, dla jeleniogórzan - jako odbiorców energii - uruchomienie inwestycji będzie oznaczało możliwość obniżki ceny elektryczności. Prognozujemy, że oszczędności mogą sięgnąć nawet 20 proc. - mówi Jacek Ryński.
A co z miastem? Czy samorząd też może liczyć na zyski, podobnie jak mieszkańcy na mniejsze rachunki za prąd? - Właściciele farmy fotowoltaicznych będą oczywiście płacić podatki, zatem budżet na tym skorzysta. Jednak tak naprawdę najważniejsze jest dla nas czystsze powietrze i możliwości rozwoju dla przedsiębiorców - mówi Łużniak.
Geotermia wejdzie do klastra
Uzupełnieniem farmy słonecznej w klastrze ma być geotermia. Władze Jeleniej Góry chcą wykorzystać słynne w kraju wody termalne pod Cieplicami i Sobieszowem. Dla samorządu klaster wydaje się idealnym rozwiązaniem. Miasto nie ponosi przy inwestycji żadnych kosztów. Polski Solar Holding będzie produkował energię, ale też i inwestował w klaster.
Sama realizacja Centrum Energii Odnawialnej Jelenia Góra będzie kosztowała około 37 mln zł. W jakim stopniu zostanie sfinansowana z dotacji, a w jakim z własnych pieniędzy Holdingu?
- Zamierzamy wykorzystać różne źródła finansowania, między innymi dotacje z funduszy unijnych czy krajowych. Szacujemy, że środki własne stanowić będą 15 proc. - mówi wiceprezes Fundacji Polski Solar Holding.
Jeleniogórski klaster jest szóstym tego rodzaju przedsięwzięciem realizowanym przez Polski Solar Holding i samorządy na Dolnym Śląsku. W sumie daje to już całkiem efektowny wynik. Na terenach 25 samorządów mieszka ponad 344 tys. osób, które mają dostać tańszą i czystszą energię.