Minister cyfryzacji Marek Zagórski poinformował PAP, że ustalił z ministrem infrastruktury wszystkie kwestie związane z tym pakietem. Zagórski stwierdził, że uzgodnił "pewne rzeczy, które będą służyć kierowcom". Szczegóły pakietu zostaną ogłoszone prawdopodobnie w ciągu kilku dni.
- Chodzi o zniesienie obowiązków, które kosztują obywatela, a nie są już dziś potrzebne - podkreślił minister Zagórski. Wszystko dlatego, że dziś wiele informacji można umieścić w elektronicznej Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców, czyli w CEPiK-u.
Zagórski zapewnił, że CEPiK, po początkowych trudnościach w działaniu, już się ustabilizował i jest sprawnym i efektywnym narzędziem.
Zobacz też: Rząd chce zlikwidować zatory płatnicze
Jedną z najważniejszych zmian, jakie ma przynieść pakiet, jest zlikwidowanie karty pojazdu, której wydanie kosztuje obecnie 75,50 zł. Oprócz tego planowane jest też zniesienie obowiązku posiadania przy sobie prawa jazdy. Ministerstwo żadnych dat nie ujawnia, ale deklaruje, że jest to kwestia miesięcy.
Zmian w ramach pakietu deregulacyjnego ma być więcej, jednak na razie szczegóły nie są jeszcze znane.
Od października rząd już ulżył kierowcom, rezygnując z obowiązki posiadania przy sobie dowodu rejestracyjnego i poświadczenia polisy OC. Policja sprawdza to w Centralnej Ewidencji Pojazdów.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl