Nowe ramy polityki klimatycznej uzgodnione na szczycie klimatycznym w Brukseli są bardzo trudnym celem dla europejskiego przemysłu stalowego, zważywszy na brak podobnych wytycznych dla światowej branży - powiedzieli dziś przedstawiciele sektora.
_ - Nowe ramy polityki klimatycznej to bardzo trudny cel dla przemysłu europejskiego wobec braku podobnych ograniczeń dla naszych konkurentów na całym świecie _ - powiedział cytowany w piątkowym komunikacie Axel Eggert z władz Euroferu, organizacji, która zrzesza firmy stalowe z całej UE.
Przywódcy 28 krajów Unii Europejskiej uzgodnili w nocy z czwartku na piątek, że do 2030 r. UE ograniczy emisje CO2 o co najmniej 40 proc. względem roku 1990.
Ważny jest też podział wiążącego na poziomie UE celu ograniczenia emisji na sektory objęte systemem handlu pozwoleniami (ETS) i takie, które są poza nim. W tym pierwszym przypadku redukcja na poziomie unijnym ma wynieść 43 proc., a w drugim 30 proc. (w porównaniu z 2005 r.).
Jak podkreślił Eggert, branża docenia jasne zobowiązania szefów państw w kwestii polityki klimatycznej do 2030 r., ponieważ jest to dla niej pozytywny sygnał do inwestycji w najbardziej efektywne instalacje stalowe. _ Przełoży się to na wzrost gospodarczy, a także powstanie nowych miejsc pracy w Europie _ - ocenił Eggert.
W komunikacie zapewniono, że branża będzie dążyć do znacznych redukcji emisji CO2 w Europie. _ Nasze innowacje, produkty, a także doświadczenie naszych pracowników są podstawą dla niskoemisyjnej efektywnej energii _ - podkreślono.
Eurofer ma siedzibę w Brukseli. Według organizacji europejski przemysł stalowy daje bezpośrednie zatrudnienie ok. 350 tys. pracowników. Branża rocznie produkuje średnio 170 mln ton stali.
Czytaj więcej w Money.pl