"Rzeczpospolita" dotarła do projektu zmian w ustawie o Krajowym Zasobie Nieruchomości. Jak zauważa gazeta, dokument ten finalizuje legislacyjne instrumenty mające posłużyć sprawniejszemu realizowaniu programu Mieszkanie+. W jaki sposób? KZN ma nie być wyłącznie bankiem ziemi, lecz również aktywnym graczem na rynku nieruchomości. Aby osiągnąć ten cel, Zasób ma zyskać możliwość nawiązywania współpracy ze spółkami handlowymi, do których będzie mógł wnosić swoje nieruchomości.
Projekt kładzie również kres czynszom regulowanym. W budynkach wzniesionych na gruntach Zasobu będzie możliwość ich indywidualnego kalkulowania.
Resort inwestycji i rozwoju ma nadzieję, że dzięki zmianom deweloperzy chętniej będą współpracowali z KZN. Na zmianach mają zyskać również użytkownicy wieczyści, którzy myśleli o sprzedaży swoich mieszkań czy domów w 2019 r. Obowiązujące przepisy każą im czekać z transakcją co najmniej kilka miesięcy, a to dlatego, że choć przekształcenie użytkowania we własność nastąpi automatycznie, to potwierdzeniem tej zmiany będzie specjalne zaświadczenie. Na jego wydanie samorządy mają 12 miesięcy (bądź 4, jeśli zostanie złożony wniosek).
Projekt zakłada z kolei, że przed wydaniem indywidualnego zaświadczenia będzie wydawane zaświadczenie dla całego uwłaszczonego gruntu. Samorząd sporządzi je w terminie 30 dni.
Czytaj też: * *Użytkownicy wieczyści mogą słono zapłacić za prawo własności
Artur Soboń, wiceminister inwestycji jest zdania, że zmiany w ustawie o Krajowym Zasobie Nieruchomości będą jednym z ostatnich elementów, które pozwolą na kompleksową realizację programu Mieszkanie+.
- Obowiązująca już tzw. specustawa mieszkaniowa umożliwia szybsze wznoszenie budynków wielorodzinnych, uruchomiła też pod budownictwo mieszkaniowe tereny dotąd zablokowane, a atrakcyjnie położone (...). Zmiana w KZN pozwoli państwu stać się aktywnym uczestnikiem rynku deweloperskiego i budować mieszkania konkurencyjne cenowo – powiedział na łamach "Rz".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl