Już teraz minister Teresa Czerwińska może mieć powodu do zadowolenia. Polacy pożyczyli państwu rekordową kwotę blisko 9 mld zł – pisze ”Rzeczpospolita”.
Detaliczne obligacje skarbowe nie cieszyły się aż ta wielką popularnością. Z analiz Open Finance wynika, że jeśli wciąż rodacy będą tak chętnie inwestować w skarbowe papiery wartościowe, to w całym 2018 roku szefowa resortu finansów będzie mogła sprzedać je za około 11-12 mld zł.
Jak wyjaśnia dziennik, popularność obligacji skarbowych to m.in. pokłosie słabej oferty bankowych depozytów.
Jak pisaliśmy w money.pl, według ostatnich danych NBP, średnie oprocentowanie w bankach depozytów bieżących wynosi zaledwie 0,48 proc. Średnia w przypadku lokat to blisko 1,6 proc. Na podobnym poziomie wynagradzani są nabywcy obligacji 3-miesięcznych (1,5 proc.). Jeśli jednak zdecydujemy się odłożyć pieniądze na dłuższy okres, do zarobienia jest od 2,1 do nawet 3,2 proc. w pierwszym roku. W kolejnych mamy gwarancję zysków wyższych niż inflacja.
Czytaj więcej: Do 2021 roku na lokacie nie zarobimy. Tak uważają analitycy. Już lepiej inwestować w komiksy
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl