Papież Franciszek wyraził osobiście zadowolenie z historycznej decyzji Stanów Zjednoczonych i Kuby o normalizacji stosunków i zbliżeniu obu narodów. Do wydarzenia tego papież nawiązał w czwartek podczas spotkania z 13 ambasadorami z rożnych krajów.
Przyjmując grupę dyplomatów akredytowanych przy Stolicy Apostolskiej Franciszek powiedział: _ Dzisiaj jesteśmy bardzo zadowoleni, ponieważ zobaczyliśmy, że dwa narody, które były od siebie oddalone od tylu lat, wczoraj zrobiły krok ku zbliżeniu _. _ Uczyniono ten postęp dzięki ambasadorom, dzięki dyplomacji _ - dodał papież.
Wczoraj w swych przemówieniach prezydent USA Barack Obama i przywódca Kuby Raul Castro podziękowali papieżowi za jego wkład w rozmowy, które doprowadziły do przełomu w dwustronnych relacjach.
Watykański Sekretariat Stanu poinformował w środowej nocie, że w minionych miesiącach Franciszek napisał listy do Raula Castro i Baracka Obamy, by _ zachęcić ich do rozwiązania kwestii humanitarnych leżących we wspólnym interesie _, po to by - jak dodano - zapoczątkować nową fazę we wzajemnych relacjach.
Ponadto Stolica Apostolska ujawniła, że w październiku gościła u siebie delegacje USA i Kuby i przedstawiła im propozycję swego pośrednictwa, by przyczynić się do konstruktywnego dialogu między nimi.
Czytaj więcej w Money.pl