Z Sierakowską zgodził się przywódca Sojuszu Lewicy Demokratycznej Wojciech Olejniczak.
Bronisław Komorowski z Platformy Obywatelskiej powiedział, że parada była porażką wszystkich - jej zakaz, wydany przez prezydenta Kaczyńskiego, został złamany, środowiska homoseksualne straciły w opinii społecznej, a cała sytuacja pokazała, że prawo w Polsce nie jest przestrzegane.
Waldemar Dubaniowski z Kancelarii Prezydenta zwrócił uwagę na fakt, że prezydent Kaczyński nie podał uzasadnienia zakazu parady. Podkreślił przy tym, że wbrew obawom, parada przebiegła spokojnie.
Marek Jurek z Prawa i Sprawiedliwości powiedział, że na Zachodzie po manifestacjach homoseksualistów doszło do legalizacji ich związków, pojawiają się też żądania przyznania im prawa do adopcji. Zdaniem Jurka, w Europie trwa wielki spór o kształt jej cywilizacji.