Turyści mogą znów odwiedzać amerykańskie parki narodowe, Statuę Wolności i Wielki Kanion. Stanowe władze dały pieniądze na ich działalność, która została zawieszona z powodu paraliżu federalnej administracji.
- _ Zapraszamy turystów do zwiedzania Statui Wolności i parków narodowych w naszym stanie _ - poinformował nowojorski gubernator Andrew Cuomo, który przeznaczył stanowe pieniądze na działalność parków. Taką samą decyzję podjęły władze stanowe Arizony, na terenie której znajduje się m.in. Wielki Kanion. Otwarte są również słynne parki narodowe w stanie Utah i Południowa Dakota.
Gubernatorzy z tych stanów zdecydowali się przeznaczyć fundusze ze stanowej kasy na otwarcie parków, aby ratować lokalne biznesy. Pustoszały bowiem hotele i ośrodki wypoczynkowe.
Wielki Kanion odwiedza dziennie 18 tysięcy turystów, co stanowi jedyny dochód lokalnych biznesów. Zamknięcie parków narodowych, finansowanych przez władze federalne zapowiadało więc kryzys w stanach nastawionych na turystykę. Lokalne władze obawiają się jednak, iż przedłużający się paraliż administracji federalnej może pogorszyć finansową sytuację wielu stanów.
Czytaj więcej w Money.pl