Parlament Europejski niepokoi się opóźnieniami w rozpoczęciu realizacji polityki spójności na lata 2014-20. Wezwał dziś KE i kraje Unii do przyjęcia w tym roku możliwie największej liczby programów operacyjnych dotyczących wydawania środków unijnych.
W rezolucji przyjętej na sesji plenarnej w Strasburgu eurodeputowani wyrażają _ poważne obawy związane ze znaczącym opóźnieniem wdrażania polityki spójności na lata 2014-2020 _.
_ Parlament Europejski podkreśla, że obecne opóźnienia są wyzwaniem dla zdolności władz krajowych, regionalnych i lokalnych do skutecznego planowania i wdrażania europejskich funduszy strukturalnych i inwestycyjnych na rok 2014-2020 _ - czytamy w rezolucji.
PE przypomniał, że fundusze z polityki spójności, wraz ze współfinansowaniem zapewnianym przez państwa członkowskie, stanowią znaczną część wydatków publicznych związanych ze wzrostem gospodarczym w UE. Jednocześnie podkreślił, że należy w związku z tym jak najszybciej rozpocząć realizację nowych programów, aby zmaksymalizować skutki inwestycji, pobudzić tworzenie miejsc pracy i zwiększyć wzrost wydajności.
_ PE wzywa Komisję i państwa członkowskie do wykazania się odpowiedzialnością i dołożenia wszelkich starań, by przyśpieszyć przyjęcie jak największej liczby programów operacyjnych jeszcze w 2014 r., a także do dopilnowania, aby możliwie jak najwięcej programów było gotowych do przyjęcia przed dniem 31 grudnia 2014 r. _ - zaapelowali europosłowie.
Europarlamentarzyści domagają się także tego, aby pakiet inwestycyjny w kwocie 315 mld euro, jaki ogłosił w środę szef KE Jean-Claude Juncker, _ całkowicie uzupełniał politykę spójności na lata 2014-2020 _.
Przewodnicząca komisji rozwoju regionalnego PE, bułgarska europosłanka Iskra Michajłowa z frakcji liberałów podkreśliła, że w dobie oszczędności europejskie wydatki regionalne umożliwiają stworzenie lokalnych miejsc pracy. _ A często są ostatnią deską ratunku dla przedsiębiorstw i projektów, które straciły inne źródła finansowania _ - podkreśliła.
W ubiegłym tygodniu unijna komisarz ds. polityki regionalnej Corina Cretu zasygnalizowała w Brukseli, że KE nie zdoła przyjąć do końca roku wszystkich polskich programów operacyjnych, dotyczących wydawania unijnych funduszy w latach 2014-2020.
Od lipca Polska negocjuje z KE 6 krajowych i 16 regionalnych programów operacyjnych, które szczegółowo opisują, jak wydawane będzie ponad 80 mld euro przeznaczone dla naszego kraju z unijnych funduszy strukturalnych.
W najbliższych dniach planowane jest przyjęcie programów _ Polska Cyfrowa _ oraz _ Pomoc Techniczna _.
W podobnej sytuacji jak Polska jest większość państw UE. Komisarz Cretu powiedziała, że do końca roku KE zamierza przyjąć połowę z ponad 300 przedłożonych jej programów, pozostałe zaś - dopiero w przyszłym roku.
Czytaj więcej w Money.pl