Od sierpnia Polacy mają dostawać paszporty biometryczne. Jak pisze Rzeczpospolita, w dokumentach znajdą się m.in. cyfrowe zapisy owalu twarzy właściciela.
Za dwa lata pojawią się również czipy z odciskami palców.
Nowy paszport będzie miał postać książeczki, a elektroniczny czip znajdzie się na stronie ze zdjęciem. Wniosek o wyrobienie dokumentu trzeba będzie składać osobiście, by umożliwić pobór danych biometrycznych.
Nowe paszporty mogą być droższe od obecnych, nie wiadomo jednak o ile. Rzeczpospolita uspokaja, że dotychczasowe dokumenty nie utracą ważności.
"Dziennik" natomiast ostrzega, że nowe dokumenty oznaczają wielkie zamieszanie, bowiem biura paszportowe nie są przygotowane na zmiany.
Urzędnicy znowu nie zdążyli na czas. Konsekwencje ich zaniedbań poniosą najszybciej te osoby, które zamierzają wyjechać do USA lub Kanady - pisze "Dziennik".