Producenci chcą otrzymać zastrzeżony znak towarowy na takie wyroby jak: oscypek, bundz, żentyca, bryndza i redykołka czyli oscypek wykonany w formie bardziej artystycznej.
"Chodzi nam o uporządkowanie zasad produkcji, tak aby w przyszłości nie było kłopotów ze sprzedażą tych towarów na naszym rynku i rynku wspólnoty europejskiej." - wyjaśnił Radiu Katowice Władysław Motyka, prezes Związku Podhalan na Żywiecczyźnie.
Złożenie wniosku o opatentowanie wyrobów z mleka owczego związane jest z kosztami. Starostwo żywieckie zapłaci za to około 2-óch tysięcy złotych.