7 czerwca zostanie sfinalizowana transakcja nabycia udziałów Pekao przez PZU i PFR, następnego dna odbędzie się walne zgromadzenie i zmiany w radzie nadzorczej - powiedział w poniedziałek dziennikarzom podczas Europejskiego Kongresu Finansowego w Sopocie prezes PFR Paweł Borys. Następnie rozpocznie się tzw. rebranding banku, zmierzający do przywrócenia żubra do logo banku.
- Można powiedzieć, że symbolicznie 7 czerwca "żubr" wróci do Polski. Będziemy koncentrowali się na tym, aby rzeczywiście być wspólnie z PZU takim długoterminowym, stabilnym inwestorem dla banku - powiedział Borys.
Dopytywany o przywrócenie logo z żubrem, Borys powiedział, że po zamknięciu transakcji Pekao przejdzie tzw. rebranding, czyli zmianę marki, co jest związane także z wymogami Unicredit, które zachowuje prawo do swojego logo. - Zakładam, że bank po 7 czerwca wdroży nowe logo, przywracając historyczną wizualizację żubra - dodał. Podkreślił, że bank na pewno nie zmieni nazwy, choć zniknie z niej informacja, że jest członkiem grupy Unicredit.
Borys widzi w Pekao duży potencjał, jeżeli chodzi o strategię i przyspieszenie inwestycji, obszar technologii, bankowości detalicznej oraz na rynku - w segmencie małych i średnich firm. Wskazał na możliwość potencjalnego przyłączenia do standardu płatności mobilnych BLIK, co umożliwiłoby powstanie jednolitego standardu płatności mobilnych w Polsce.
- Jest szereg inicjatyw, które mogłyby przyczyniać się do umocnienia pozycji banku na rynku i wzrostu wartości dla akcjonariuszy. Dla nas jest to inwestycja o charakterze finansowym. Nie mamy synergii z Pekao, więc będziemy się przede wszystkim koncentrowali na tym, aby bank zwiększył swoją wartość, kontynuował stabilną politykę wypłaty dywidend - powiedział.
- Wydaje się, że jest potencjał, aby bank w najbliższych latach wypłacał stabilną dywidendę. Przy stopie 6-7 proc. to jest bardzo atrakcyjne dla inwestorów - dodał.
Na początku maja Komisja Nadzoru Finansowego jednogłośnie stwierdziła brak podstaw do zgłoszenia sprzeciwu wobec nabycia przez PZU za pośrednictwem Polskiego Funduszu Rozwoju akcji Banku Pekao. Wtedy też Paweł Borys powiedział, że finalizacja transakcji powinna nastąpić przed dniem dywidendy, co pozwoli na otrzymanie przez Polski Fundusz Rozwoju i PZU dywidendy za 2016 rok.
W grudniu 2016 r. PZU i PFR poinformowały, że zgadzają się kupić od UniCredit 32,8 proc. akcji Pekao za 10,6 mld zł, w tym PZU zapłaci 6,46 mld zł.
Proces odkupienia od włoskiego UniCredit akcji Pekao SA to element zapowiadanej przez rząd "repolonizacji" sektora bankowego.
Pod koniec kwietnia premier Beata Szydło poinformowała, że przejęła nadzór nad PZU. Wcześniej, od początku br. w związku z likwidacją MSP nadzór ten sprawował wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki.
Skarb Państwa ma w PZU ok. 34 proc. akcji.