Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Agata Kalińska
Agata Kalińska
|

Wi-fi w Pendolino. Miało być w wakacje, ale nic z tego

328
Podziel się:

Zawiedli się ci, którzy liczyli, że jeszcze w te wakacje w przynajmniej części pociągów Pendolino będzie można wygodnie pracować lub rozmawiać przez telefon bez gubienia co chwilę zasięgu.

Pendolino to najdroższe pociągi na polskich torach. Ale złapanie w nich zasięgu graniczy z cudem
Pendolino to najdroższe pociągi na polskich torach. Ale złapanie w nich zasięgu graniczy z cudem (Krzysztof Olszewski/ wp.pl)

Zawiedli się ci, którzy liczyli, że jeszcze w te wakacje przynajmniej w części pociągów Pendolino będzie można wygodnie pracować lub rozmawiać przez telefon bez gubienia co chwilę zasięgu. Wi-fi w najdroższych polskich pociągach jak nie było, tak nie ma. Choć kolejarze niezmiennie nad tym pracują.

Temat wi-fi w Pendolino to niekończąca się historia. Zaczęła się jeszcze zanim PKP Intercity kupiło pociągi. Kolejarze nie wpisali wymagań dotyczących wi-fi w składach do warunków przetargowych. Bardziej skupiali się na tym, czy nadwozie pociągu - tzw. pudło - ma się wychylać na zakrętach, czy nie. W efekcie najdroższe pociągi na polskich torach, po 20 mln euro sztuka, nie mają wi-fi. I to się prędko nie zmieni.

Zobacz także: Zobacz też: Internet wg. PiS. Ministerstwo Cyfryzacji chce zmian

Prace wciąż trwają

Jak pisaliśmy w lutym, kolejarze przymierzają się do naprawienia błędu dekady i negocjują z producentem pociągów, koncernem Alstom, żeby położył w składach specjalne instalacje. Wydawało się, że okazja jest idealna, bo Pendolino muszą przejść okresowy przegląd. Od razu można byłoby okablować pociągi. PKP Intercity nie może zrobić tego samodzielnie, bo utraci gwarancję producenta. Wydawało się, że wszystko jest na dobrej drodze. Rzecznik PKP Intercity zapewniał nas, że w wakacje w pierwszych składach powinno być już wi-fi. Natomiast do końca roku miało być we wszystkich.

Po pół roku od tych zapowiedzi zdecydowaliśmy się sprawdzić, co się w sprawie zmieniło. Tym bardziej, że wakacje już stały się wspomnieniem.

Okazuje się, że wi-fi nadal nie ma, ale kolejarze nad sprawą pracują. - Prace projektowe, dotyczące montażu urządzeń do wi-fi, wkroczyły w stadium zaawansowane i przewiduje się, iż w najbliższych tygodniach zostanie zakończone opracowanie modelu wdrożenia internetu do pociągów Pendolino - mówi money.pl rzeczniczka spółki Agnieszka Serbeńska.

Ale - jak się dowiadujemy - na razie i tak nie byłoby możliwości zamontowania instalacji. Dlaczego? Bo pociągów jest za mało. Policzmy. PKP Intercity ma 20 składów tego typu. Jeden jest rozbity po kwietniowym wypadku pod Opolem.Dwa pojechały na przegląd. Pozostaje 17 pociągów, a te są potrzebne do wożenia pasażerów.

- W tym konkretnym typie pojazdów instalacja internetu może wiązać się z koniecznością przeprowadzenia prac związanych z ingerencją w elementy konstrukcyjne, dlatego proces przygotowania pierwszego składu i przeprowadzane później testy mogą potrwać - zastrzega rzeczniczka.

Intercity weryfikuje

- Warto dodać, że w zależności od rodzaju taboru, ze względu na swoją konstrukcję, sygnał GSM jest tłumiony mocniej lub słabiej. W związku z tym, oprócz infrastruktury pozwalającej na korzystanie z bezprzewodowego internetu, zamierzamy podjąć działania w zakresie wdrożenia wzmacniaczy sygnału GSM – tzw. repeaterów - mówi rzeczniczka.

Czy wobec tego wi-fi będzie w Pendolino do końca roku? Trudno powiedzieć. Zresztą kolejarze już obiecywali, że będzie. I to do końca zeszłego roku. Dlatego lepiej się do tych deklaracji nie przywiązywać.

W czerwcu przewoźnik opublikował tzw. zapytanie o informację, którego przedmiotem jest weryfikacja technologiczna kompletności rozwiązania i oszacowania ceny za dostarczenie, instalację i utrzymanie sieci wi-fi oraz wzmacniaczy sygnału GSM dla 20 składów.

- Formalny proces zbierania informacji z rynku został zakończony, zebrano analizy i propozycje dostawców technologii i obecnie spółka jest na końcowym etapie prac weryfikacyjnych oraz przygotowania wymagań technologicznych dla docelowego rozwiązania - podsumowuje rzeczniczka.

Wartość całego kontraktu PKP Intercity z Alstomem to 665 milionów euro, z czego 400 mln euro to cena samych pociągów. Reszta to koszt budowy zaplecza technicznego i serwisowanie składów przez kilkanaście lat.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(328)
WYRÓŻNIONE
Aro
7 lat temu
Router 300zl, repeater 100zl szt. Razy 10 wagonów mamy w sumie 1300zl za pociąg. Ciekawe ile dziesiątek tysięcy za skład zapłacimy wszyscy za głupotę bandy PiSowskich urzedasow...
czy te oczy m...
7 lat temu
Nie zwalajcie na kolejarzy, ktoś w ministerstwie wziął grube pieniążki za Pendolino i jakoś nie dopilnował. Odpowiedzialny za to był niejaki Sławcio Nowak, od niedawna obywatel Ukrainy.
tik tak
7 lat temu
która godzina pyta rodzina, jak kraj jest wielki w szerz i wzdłuż wszyscy gotowi?mozna zaczynac?zatem otwieram nasz program juz tik takja jestem pan tik tak a pendolino to moj znak
NAJNOWSZE KOMENTARZE (328)
fifi
7 lat temu
Hihi, a w regio mają wifi, i nawet działa, bardzo dobrze działa.
antek
7 lat temu
Błędem dekady jest autor tego tytułu artykułu, pociągi są ok można w końcu książkę poczytać
Sokal
7 lat temu
Jesteśmy liderami w podpisywaniu nie realizowanych kontraktów , offsetów itd. Niech do nas dotrze , że mamy dwóch producentów i niech będą nawet prostrze i wolniejsze , ale po woli dojść do technologii jak trzeba . Serwisować u siebie i rozwijać u siebie . Nie brakuje nam mądrych ludzi .
Annex
7 lat temu
Tak jest jak koleją nie kierują spece z przygotowaniem technicznym tylko pajace po prawie lub innych równie trudnych studiach.
zegnam
7 lat temu
Bledem dekady bylo wpisanie adresu tej strony
...
Następna strona