Pracownicy etatowi zarobią w 2019 r. przynajmniej 2217 zł na miesiąc, natomiast ci na zleceniu - 14,50 zł za godzinę. Tak przynajmniej wyliczają Pracodawcy RP. Jeśli faktycznie pensja wzrośnie o niemal 120 złotych, to i tak będzie to daleko do rekordu z 2008 roku.
Pracodawcy RP wyliczyli taką pensję na podstawie makroekonomicznych prognoz do projektu przyszłorocznego budżetu - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".
W zeszłym roku gwarantowana przez przepisy podwyżka musiała wynieść minimum 50 zł, choć rząd zdecydował się ją znacznie zwiększyć - aż do 100 zł. W efekcie, od 2018 pensja minimalna dla pracowników na etatach to 2100 zł. W tym roku, według wyliczeń Pracodawców RP, podwyżka musi być jeszcze większa, a ma to wynikać przede wszystkim z niedoszacowania inflacji w 2017 r.
Pensja minimalna. Podwyżka wysoka, choć nie rekordowa
Jeśli faktycznie o tyle minimalne wynagrodzenie zwiększy się od stycznia 2019 roku, to będzie to jedna z największych podwyżek wolnej Polski. Nie będzie jednak rekordowa - w 2008 roku podwyższono ją o 190 złotych, minimalne wynagrodzenie również dwukrotnie rosło o 150 zł.
Rząd musi zaproponować swoje rozwiązanie co do pensji minimalnej do 15 czerwca. Kwota nie może być niższa od tej gwarantowanej przepisami, ale rząd może zdecydować się na jeszcze większą stawkę. Za takim rozwiązaniem opowiedzą się prawdopodobnie związkowcy, którzy zwracają uwagę, że rośnie dysproporcja pomiędzy najniższą pensją a średnim wynagrodzeniem. A to w średnich i dużych firmachzbliża się już do 5 tysięcy zł.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl