Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Jacek Frączyk
Jacek Frączyk
|

Ceny gazu ostro spadły, ale nie w PGNiG. Wniosek do URE o utrzymanie taryf

158
Podziel się:

Od początku roku ceny gazu na światowych giełdach mocno spadły. Na dodatek złoty umocnił się do dolara. PGNiG niezrażony tym wnioskuje do URE o utrzymanie taryf gazowych z marca bieżącego roku.

Ceny gazu poszły w tym roku na świecie mocno w dół. Mimo to PGNiG wnioskuje o utrzymanie taryf dla krajowych odbiorców detalicznych
Ceny gazu poszły w tym roku na świecie mocno w dół. Mimo to PGNiG wnioskuje o utrzymanie taryf dla krajowych odbiorców detalicznych (Magnascan/Pixabay.com/CCO)

Od początku roku ceny gazu na światowych giełdach mocno spadły. Na dodatek złoty umocnił się do dolara. Niezrażony tym PGNiG wnioskuje do URE o utrzymanie taryf gazowych z marca bieżącego roku.

PGNiG Obrót Detaliczny złożyło do Urzędu Regulacji Energetyki wniosek o utrzymanie od 1 stycznia do 31 marca 2018 roku dotychczasowych cen za paliwo gazowe oraz stawek opłat abonamentowych - podało PGNiG w komunikacie.

Przypomnijmy, że w marcu URE zatwierdził wzrost cen w taryfie detalicznej o 1,6 proc. Wyższa taryfa obowiązuje do końca 2017 r.

Tymczasem ceny gazu ziemnego na świecie wyraźnie poszły w dół. Spadły w wycenie dolarowej aż o 21 proc. od grudnia ub.r. Nie dość tego, złoty bardzo się umocnił, bo aż o 15 proc. od początku roku. Łącznie cena gazu w złotych powinna więc teoretycznie spaść nawet o 32 proc.

Zobacz także: Zobacz również: Ponad tysiąc złotych oszczędności na rachunkach. Policzyliśmy jak to zrobić

Nawet jeśli PGNiG kupuje większość gazu po wysokich cenach od Rosji wkontrakcie długoterminowym (obowiązuje jeszcze do 2022 roku) podpisanym przez Waldemara Pawlaka, to kontrakt rozliczany jest w dolarach, więc przynajmniej umocnienie złotego powinno podziałać na spadek cen. Okazuje się, że nic bardziej mylnego.

"Zgodnie ze złożonym wnioskiem, w przypadku jego pozytywnego rozpatrzenia oraz akceptacji przez Prezesa URE, taryfa PGNiG OD utrzymująca dotychczasowe stawki będzie obowiązywać w okresie od 1 stycznia 2018 roku do 31 marca 2018 roku. Nowa taryfa będzie stosowana jedynie wobec odbiorców w gospodarstwach domowych" - czytamy w komunikacie spółki.

Nawet cena gazu z Rosji nie może być już w pełni wymówką. W ostatnim raporcie kwartalnym PGNiG wskazuje, że z Rosji importuje już tylko 54 proc. gazu, a udział importu tańszego gazu skroplonego LNG wzrósł do 14 proc. od lipca do września b.r.

Nie wiadomo jeszcze, jaka będzie reakcja URE. Tak czy inaczej gazowy potentat zbiera w tym roku ekstra premię za utrzymanie cen. Zysk netto grupy PGNiG wzrósł do 2,5 mld zł w ciągu trzech kwartałów b.r. z 1,6 mld zł rok temu.

giełda
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(158)
WYRÓŻNIONE
hORnET
7 lat temu
PGNiG to monopolista który robi co chce z cenami. Łupi rodaków jak kiedyś Janosik "mościpanów" stosując zbójeckie metody .
js
7 lat temu
Prosty sposób na okradanie społeczeństwa.
Tom
7 lat temu
cóż będą ludzie dalej palili śmieci zamiast gazu
NAJNOWSZE KOMENTARZE (158)
ZK590
7 lat temu
cena gazu to ułamek kosztów zużycia tego surowca. Lwia cześć to mnóstwo różnych dziwacznych "przesyłowych" opodatkowanych na koniec 23% VAT-em w ramach jakże utrudzonej "walki" ze smogiem.
ZK590
7 lat temu
PGNiG nie obniża ceny gazu czekając na zapowiedź podwyżki o 1% na światowych rynkach. Wtedy błyskawicznie podwyższą cenę dla Kowalskiego o 10%.
ted
7 lat temu
cenzura jest
red
7 lat temu
mafijna organizacja, dowalili fakturę, rzekomo można raz w roku rozłożyć ale po tym komunikacie na info wyciagąją do nas rękę i pokazują uniesiony środkowy palec wykpiwając się procedurami. Czy my też możemy w następnym sezonie pokazać im?. Jakie są alternatywy jeśli zakażą nam używania pieców weglowych i na drewno? Przypomina mi to potwora który swoimi mackami chwyta nas wszystkich za gardło a jak predator wsuwa nam igłę w krwiobieg i drenuje ile się da. Obawiam się tylko że dożyjemy takich czasów że bedziemy wszyscy chodzić na ich sznurku jak niewolnicy albo zombi. Czas się obudzić z tego letargu. Na pewno 90 procent obywateli nie stać na błękitne paliwo. Nawet jeśli z tych 90 procent 60 bardzo by chciało byc ekologicznymi i trendy technologie są poza ich zasięgiem. Zawsze można powiedziec ze sami sobie winni, ale chyba to nie tak
cenzor 2
7 lat temu
I właśnie dlatego że zastępujemy drogi rosyjski gaz tanim LNG, PGNiG nie może obniżyć ceny gazu.
...
Następna strona