Grupa PGNiG zarobiła w ubiegłym roku 2,9 mld zł na czysto - podała spółka we wstępnej informacji. To historyczny rekord. Wynik napędzał segment wydobywczy.
Tak dobrego wyniku PGNiG jak w ubiegłym roku nie było w historii. Według wstępnych danych spółka zarobiła na poziomie skonsolidowanym 2,9 mld zł. Poprzedni najwyższy zysk to 2,82 mld zł w 2014 r.
Wszystko to, mimo że czwarty kwartał ub.r. wcale nie był rewelacyjny. Skończył się 430 mln zł skonsolidowanego zysku netto, czyli wynikiem o 40 proc. mniejszym niż rok wcześniej (720 mln zł).
Przychody w całym 2017 r. nie były rekordowe - wyniosły 35,86 mld zł, czyli o 8 proc. więcej niż w 2016 r., ale o 600 mln zł mniej niż w 2015 r. Skoro zyski poszły w górę dużo szybciej niż przychody, to oznacza, że każda złotówka przychodów dawała lepsze marże niż w poprzednich latach.
Zaprezentowane informacje wskazują, że sukcesy spółka osiąga na poszukiwaniu i wydobyciu gazu. Zarobiła na tym 3,86 mld zł w ub.r. na poziomie EBITDA (zysk operacyjny plus amortyzacja), z tego 0,83 mld zł w samym czwartym kwartale. Dla porównania rok wcześniej te wyniki prezentowały się odpowiednio - 2,21 mld zł i 0,66 mld zł.
Wydobycie dało już 59 proc. zysków EBITDA w 2017 r., a 64 proc. w samym czwartym kwartale. Drugim źródłem dochodów była dystrybucja paliw gazowych, z której PGNiG uzyskało 38 proc. zysku EBITDA (2,49 mld zł).
Prezentowane wielkości mają charakter szacunkowy i mogą ulec zmianie. Powyższe wyniki będą podlegać jeszcze weryfikacji przez biegłego rewidenta. Publikacja raportu okresowego za 2017 rok nastąpi w dniu 14 marca 2018 roku, zaznaczono także.
Wstępne wyniki PGNiG za 2017 rok src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1390897800&de=1390921800&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=DJI&colors%5B0%5D=%231f5bac&s%5B1%5D=S%26P&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=Nasdaq&colors%5B2%5D=%23ef2361&w=600&h=300&cm=1&lp=4&rl=1"/>Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Rozmowy na temat złóż w Norwegii
PGNiG zamierza dalej inwestować w segment wydobycia. Wciąż prowadzi rozmowy w sprawie akwizycji złóż w Norwegii i liczy na dokonanie zakupu w tym roku - poinformował prezes Piotr Woźniak.
Zapytany, czy można się w tym roku spodziewać akwizycji złóż w tym kraju, Woźniak odpowiedział: - Rozmowy ze zmiennym szczęściem prowadzimy od dwóch lat, ale nie spieszymy się i zachowujemy konserwatywny profil - cytuje agencja ISBNews.
Podkreślił, że spółka zainteresowana jest przede wszystkim złożami gazowymi.
Dodał jednak, że obecnie nie ma rozmów na tyle skonkretyzowanych, żeby można je było ogłaszać.
PGNiG Upstream Norway posiada obecnie udziały w 21 koncesjach poszukiwawczo-wydobywczych na Norweskim Szelfie Kontynentalnym. Na dwóch z nich pełni rolę operatora.