Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo analizuje możliwość podwyżki taryfy detalicznej. Słabnący złoty obniża zyski, a ceny gazu na rynku światowym idą w górę. W ciągu miesiąca spółka spodziewa się decyzji arbitrażowej w sprawie sporu z Gazpromem.
- Zmiany na rynku gazu zachodzą bardzo gwałtownie. Mówię tu m.in. o sytuacji z Iranem, ale i o tej dziwnej zimie, jaką mieliśmy ostatnio. To wszystko wpływa na rynek - powiedział wiceprezes Maciej Woźniak podczas konferencji prasowej.
- Nie odpowiem, jaki i kiedy wniosek będziemy składali, ale analizujemy sytuację. Nie da się ukryć, że są warunki do tego, żeby zbadać czy nasza taryfa detaliczna jest na wystarczającym poziomie - dodał.
W połowie marca Urząd Regulacji Energetyki zatwierdził zmianę taryfy PGNiG Obrót Detaliczny z podwyżką cen paliw gazowych oraz wydłużył okres jej obowiązywania do końca 2018 r. Zmalała jednak jednocześnie taryfa dystrybucyjna Polskiej Spółki Gazownictwa i w ostatecznym rozliczeniu płacimy mniej.
Sygnały z PGNiG wskazują, że już niedługo możemy się tym cieszyć. Winne są nie tylko światowe notowania gazu i ropy, ale też i kurs złotego. Nasza waluta osłabiła się względem dolara w tym roku już o 5,5 proc., tracąc prawie całość umocnienia z ostatnich dwunastu miesięcy.
PGNiG w sumie nie może chwilowo narzekać, że płacimy za mało. Miało w pierwszym kwartale 1,57 mld zł skonsolidowanego zysku netto wobec 1,6 mld zł zysku rok wcześniej, podała spółka w raporcie. Był to trzeci największy zysk w historii.
Spór z Gazpromem zbliża się do końca
PGNiG spodziewa się, że decyzja Trybunału Arbitrażowego w jego sporze z Gazpromem zapadnie już w pierwszym półroczu - poinformował prezes Piotr Woźniak.
- W tym półroczu decyzja Trybunału będzie, a czy ona będzie ostateczna tego nie wiem - powiedział. - To powinno być pierwsze półrocze i nie sądzę, żeby ten termin będzie przekroczony - dodał.
Postępowanie arbitrażowe przed Trybunałem w Sztokholmie przeciwko PAO Gazprom i OOO Gazprom Export toczy się w sprawie renegocjacji ceny dostarczanego gazu ziemnego obowiązującej od 1 listopada 2014 r. w ramach kontraktu kupna-sprzedaży gazu ziemnego do Rzeczypospolitej Polskiej zawartego w roku 1996. Polski koncern chce tę cenę obniżyć.
Umowa z Rosjanami, tzw. kontrakt jamalski, obowiązuje jeszcze do 2022 roku. PGNiG skarżył się od dawna na zbyt wysokie ceny i gorsze traktowanie niż innych odbiorców.
Polski gaz dla Polaków
PGNiG spodziewa się znacznego wzrostu krajowego wydobycia gazu od 2019 r. Obecnie według prezesa nie da się oszacować, jak wielki będzie ten wzrost. Zależy to m.in. od wyników prowadzonych prac.
- Na pewno uda się osiągnąć lub przekroczyć strategiczny cel 7-proc. wzrostu produkcji krajowej - powiedział prezes. - W tym roku powinniśmy odbić od dna i powinniśmy produkować więcej niż w ubiegłym roku - dodał.
Wolumen wydobycia gazu wyniósł 1,2 mld m.sześc. w pierwszym kwartale 2018 r. czyli bez zmian w porównaniu zarówno z poprzednim kwartałem, jak i analogicznym okresem roku poprzedniego.
Prezes wskazał przy tym, że nie ma ryzyka, że problemy Iranu wpłyną na wyniki PGNiG. Na początku listopada 2016 r. PGNiG podpisało z National Iranian Oil Company (NIOC) list intencyjny w sprawie współpracy na złożu ropy naftowej Soumar w Iranie.
- Nie ponieśliśmy żadnych nakładów inwestycyjnych, ponieśliśmy tylko nakłady operacyjne - powiedział prezes Woźniak.
Podkreślił, że ze względu na niski poziom zaangażowanych środków, spółka "nie musi się martwić" o dalsze losy projektu.
- Na pewno dostosujemy się do prawa, które będzie obowiązywało spółki europejskie - powiedział, odnosząc się do decyzji USA w sprawie sankcji dla Iranu.
Prezes zadowolony z wyników
Skonsolidowane przychody ze sprzedaży PGNiG sięgnęły 13,25 mld zł w pierwszym kwartale wobec 11,65 mld zł rok wcześniej. Wynik EBITDA wyniósł 2,67 mld zł w porównaniu z 2,77 mld zł rok wcześniej. Zyski jak widać zmalały, ale nieznacznie.
- Jesteśmy zadowoleni z wyników pierwszego kwartału, zwłaszcza dynamicznie rosnącej sprzedaży gazu, która jest efektem konsekwentnie realizowanej strategii zarządzania portfelem klientów, wysokiego tempa rozwoju polskiej gospodarki oraz niskich temperatur sprzyjających sprzedaży paliwa. Istotny wpływ na wynik grupy miał wzrost cen węglowodorów. Był on pozytywny w przypadku segmentu Poszukiwanie i Wydobycie, ale obniżył rentowność segmentu Obrót i Magazynowanie. Powodem do satysfakcji jest coraz większa dywersyfikacja kierunków dostaw gazu. Jest to jeden z najważniejszych elementów strategii grupy - powiedział prezes Piotr Woźniak.
Przychody segmentu „Poszukiwanie i Wydobycie” - głównie ze sprzedaży ropy naftowej, kondensatu oraz gazu - zwiększyły się rok do roku o 7 proc. do poziomu 1,98 mld zł, co jest odzwierciedleniem globalnego wzrostu cen węglowodorów. Zyski segmentu pozostały jednak prawie bez zmian w porównaniu z ub. rokiem - wynik EBITDA wyniósł 1,38 mld zł.
Przychody segmentu „Obrót i Magazynowanie” wyniosły 10,21 mld zł, co oznacza 17 proc. wzrost rdr. To efekt zwiększenia wolumenu sprzedaży gazu ziemnego o 1,13 mld m.sześc. (+13 proc.). 27 lutego 2018 r. grupa odnotowała rekordowy wolumen dobowych dostaw gazu - 80,4 mln m.sześc. Średni wolumen dobowych dostaw gazu w pierwszym kwartale 2018 r. wyniósł 62,5 mln m.sześc.
Wysokiej sprzedaży towarzyszył wzrost importu, którego poziom wyniósł 3,84 mld m3, czyli o 19 proc. więcej niż przed rokiem. Grupa zwiększa przy tym dywersyfikację kierunków dostaw. O ile rok wcześniej dostawy z kierunku wschodniego stanowiły 84 proc. importowanego gazu, to w w tym roku udział ten spadł do 78 proc. O 31 proc. wzrósł natomiast wolumen importu LNG (do 0,51 mld m3 surowca po regazyfikacji).
W trzech pierwszych miesiącach 2018 r. PGNiG sprowadziło do terminalu w Świnoujściu cztery ładunki LNG. W życie weszła umowa dodatkowa na dostawy gazu skroplonego podpisana ze spółką Qatargas w 2017 r. W konsekwencji od 2018 r. spółka będzie otrzymywać dwukrotnie wyższy wolumen surowca z tego kierunku. Na skutek wyższych kosztów pozyskania gazu wynik EBITDA segmentu wyniósł 179 mln zł i był o 50 proc. niższy niż w analogicznym okresie 2017 r.
Segment Dystrybucja odnotował 7 proc. wzrost wolumenu dystrybuowanego gazu na poziomie 4,22 mld m.sześc. Przychody ze sprzedaży wyniosły 1,55 mld zł i były wyższe niż w tym samym okresie ubiegłego roku o około 6 proc. Dobre wyniki były przede wszystkim konsekwencją zwiększonego zapotrzebowania na gaz w skutek niskich temperatur utrzymujących się w lutym i marcu. EBITDA segmentu sięgnęła 0,76 mld zł, co oznacza 10 proc. wzrostu rdr.
Trend wzrostowy widać również w segmencie wytwarzania. Przychody ze sprzedaży ciepła i energii elektrycznej zwiększyły się odpowiednio o 4 proc. (0,57 mld zł) i o 14 proc. (0,26 mld zł). Całkowite przychody ze sprzedaży wyniosły 0,92 mld zł i były wyższe o 7 proc. niż przed rokiem. Wynik EBITDA wypracowany przez segment był o 2 proc. niższy niż rok temu i wyniósł 0,4 mld zł.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl