Ponad trzykrotnie - z 7 do 22 proc. - wzrosła w ciągu ostatniego roku liczba klientów banków, którzy regularnie aktualizują programy antywirusowe, wynika z tegorocznego badania "Wizerunek polskiego sektora bankowego" zrealizowanego dla Związku Banków Polskich i KIR. Do 37 proc. wzrosła z kolei liczba osób, które stosują odpowiednio silne hasło dostępu do bankowości elektronicznej.
Jak przewidują eksperci firmy Sociomantic Labs, wartość rynku handlu internetowego w Polsce wzrośnie w 2016 r. do niemal 36 mld zł, a w ciągu najbliższych 5 lat jeszcze się podwoi. Z kolei liczba e-sklepów w tym roku zwiększy się o 7 proc.
Szybkiemu rozwojowi rynku e-commerce towarzyszy znaczny wzrost liczby aktywnych użytkowników bankowości internetowej. Według raportu NetB@nk za IV kw. 2015 r., w ciągu roku liczba aktywnych klientów indywidualnych, a więc osób, które przynajmniej raz w miesiącu zalogowały się do serwisu bankowości internetowej, zwiększyła się z 13 mln (w grudniu 2014 r.) do 14,5 mln (w grudniu 2015 r.), a więc aż o 11,3 proc.
– Coraz więcej aspektów codziennego życia przenosi się w przestrzeń wirtualną. Już nie tylko telewizory i samochody, ale nawet takie urządzenia jak lodówki czy pralki zaczynają funkcjonować on-line – mówi Artur Wojtczuk, dyrektor Linii biznesowej płatności internetowe w KIR.
Jak Polacy zabezpieczają swoje pieniądze?
Podstawową kwestią dotyczącą bezpieczeństwa w kontekście bankowości elektronicznej jest hasło dostępu o odpowiedniej sile, tj. posiadające trudną do odgadnięcia kombinację liter oraz cyfr. Jak pokazuje badanie "Wizerunek polskiego sektora bankowego", klienci banków przykładają do tego aspektu coraz większą wagę.
Stosowanie trudnego do złamania hasła deklaruje już prawie czterech na dziesięciu respondentów (37 proc.). To wzrost w ciągu ostatniego roku aż o 19 pkt proc. Zwiększył się również odsetek klientów banków, którzy unikają kopiowania i wklejania numerów rachunków bankowych podczas dokonywania przelewów - z 15 proc. do 27 proc. Ponad trzykrotnie natomiast, z 7 proc. do ponad 22 proc., wzrosła też liczba osób, które regularnie aktualizują programy zabezpieczające przed złośliwym oprogramowaniem.
– To bez wątpienia pozytywny trend. W kwestii bezpieczeństwa w sieci nadal mamy jednak dużo do nadrobienia – komentuje Artur Wojtczuk. Jak wynika z badania Eurobarometr, przeprowadzonego wśród internautów z całej Europy w 2015 r. oprogramowanie antywirusowe chroniące przed cyberatakami zainstalowało 43 proc. Polaków. – To jeden z najsłabszych wyników w Unii Europejskiej, dlatego przy każdej możliwej okazji warto przypominać o ograniczaniu tego typu ryzyka – dodaje ekspert z KIR.
Z badania przeprowadzonego na zlecenie ZBP i KIR wynika również, że z 13 proc. do 21 proc. zwiększyła się liczba klientów banków sprawdzających, czy strona, z której dokonywana jest płatność, posiada odpowiednie zabezpieczenia. O 7 pkt proc. zwiększył się odsetek ankietowanych, którzy unikają płacenia kartą ze względu na konieczność podawania jej szczegółowych danych (do 19 proc.). Podobnie jest z osobami, które rezygnują z zakupu, gdy w polu "odbiorca przelewu" pojawia się podmiot inny niż sklep, z którym zawierana jest transakcja – ich odsetek wzrósł do 11 proc.
Aby czuć się bezpiecznie, dokonując płatności w Internecie, 16 proc. ankietowanych klientów banków korzysta z szybkich płatności internetowych typu pay-by-link, takich jak np. Paybynet. To wzrost w stosunku do r.2015 o 5 p.p. Paybynet to, udostępniany przez KIR, system bezpośrednich i gwarantowanych płatności internetowych, który obsługuje przelewy on-line, przez 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, także w dni wolne od pracy. Rozwiązanie jest zintegrowane bezpośrednio z systemem informatycznym banku, dzięki czemu przelew może być realizowany prosto z konta bankowego klienta na konto sprzedawcy.
- W trosce o bezpieczeństwo naszych zakupów powinniśmy zwracać uwagę na wybór metody płatności - mówi Artur Wojtczuk. - Systemy typu pay-by-link automatycznie wypełniają dane przelewu, co redukuje ryzyko pomyłki lub przechwycenia środków. Zadaniem osoby zlecającej płatność jest jedynie weryfikacja poprawności danych i zaakceptowanie transakcji.
Tak to się robi
Odpowiedzialność za bezpieczeństwo pieniędzy na koncie leży nie tylko po stronie banków, ale w dużej mierze także po stronie samych klientów. Dlatego warto znać i stosować podstawowe zasady bezpiecznego bankowania w Internecie.
Do najważniejszych z nich należy używanie odpowiednio silnych haseł. To pierwsza
i podstawowa zapora, która chroni nasze dane w przypadku utraty komputera lub telefonu. Ważne jest również, aby zabezpieczać hasłem dostęp do aplikacji płatności mobilnych. Hasła, które stosujemy w poszczególnych serwisach bankowości internetowej czy mobilnej, powinny też różnić się od siebie i być okresowo zmieniane, np. co 30 dni.
Drugą ważną zasadą jest instalacja i regularna aktualizacja oprogramowania antywirusowego. Dotyczy to wszystkich urządzeń z dostępem do sieci – zarówno komputerów, telefonów, jak i tabletów – ponieważ wirusy i aplikacje szpiegowskie najłatwiej rozprzestrzeniają się przez Internet. Istotne jest również regularne aktualizowanie wersji systemu operacyjnego na urządzeniu z którego korzystamy. Najnowsze wersje są zazwyczaj stabilniejsze i lepiej dopracowane, przez co również bardziej odporne na działanie złośliwego oprogramowania.
Z dużą ostrożnością należy traktować pliki załączone do e-maili, pochodzących z niepewnego źródła. W przeciwnym razie możemy stać się ofiarą oszustwa zwanego "phishingiem". Polega ono na przesyłaniu szkodliwego oprogramowania w formie załączników do korespondencji mailowej, które po otwarciu pozwala cyberprzestępcom uzyskać dostęp do danych użytkowników i wykorzystać je do nielegalnych operacji na kontach bankowych. W takich sytuacjach najlepiej potwierdzić wiarygodność otrzymanej wiadomości bezpośrednio z nadawcą.
Kolejną zasadą, istotną dla bezpieczeństwa danych osobowych i pieniędzy w Internecie, jest sprawdzanie stron, z których korzystamy. Dobrze chroniona strona ma charakterystyczny znak kłódki, a jej adres rozpoczyna się od przedrostka https. Ważne, aby zweryfikować (poprzez najechanie kursorem lub kliknięcie w symbol kłódki), czy strona posiada certyfikat oraz czy został on wystawiony dla podmiotu, z którego usług chcemy skorzystać. Internauci powinni być również ostrożni przy kopiowaniu i wklejaniu numerów rachunków podczas dokonywania przelewów. Istnieją bowiem wirusy, które zamieniają numer konta w schowku komputera na numer rachunku należącego do hakerów.
Kiedy chcemy skorzystać z bankowości elektronicznej lub dokonać płatności on-line, powinniśmy łączyć się wyłącznie z zaufaną siecią internetową. Sieci otwarte, dostępne np. w galeriach handlowych, restauracjach czy innych miejscach publicznych, nie gwarantują bezpiecznego dostępu do Internetu. Należy też pamiętać, aby bezwzględnie wylogować się ze wszystkich aplikacji bankowych i płatniczych, kiedy przestajemy z nich korzystać. Jeżeli planujemy wizytę w serwisie, wyczyśćmy całą historię przeglądarki, usuńmy pliki tymczasowe, a w przypadku telefonów również wiadomości SMS od banku.