Piatek jest kolejnym dniem wahania sie kursu zlotego Piątek jest kolejnym dniem wahania się kursu złotego Piątek był kolejnym dniem spadku wartości złotego w stosunku do dolara. Popołudniu trzeba było zapłacić za dolara 4 złote i 68 groszy. Wczesnym popołudniem kurs dolara wynosił nawet 4 złote 74 grosze. Sytuacja wokół złotówki uspokoiła się po wypowiedzi prezes Narodowego Banku Polskiego Hanny Gronkiewicz-Waltz. Oświadczyła ona, że mimo obecnego osłabienia polskiej waluty kurs złotego nie powinien być zagrożony. Prezes NBP dodała, że Rada Polityki Pieniężnej utrzyma restrykcyjne nastawienie w polityce monetarnej. Zdaniem ministra Jerzego Kropiwnickiego, szefa Rządowego Centrum Studiów Strategicznych obecna sytuacja na rynku walutowym nie powinna budzić obaw. Minister Kropiwnicki podkreślił, iż spadek wartości złotego jest spowodowany przede wszystkim spłatą zobowiązań państwa, w mniejszym zaś stopniu ujemnym bilansem obrotów bieżących. Szef Rządowego Centrum Studiów Strategicznych zaznaczył, że dewaluacja
złotego, jeśli nie zachodzi zbyt gwałtownie, sprzyja eksportowi. Profesor Cezary Józefiak członek Rady Polityki Pieniężnej uważa, że duże wahania kursu naszej waluty wynikają po części z 'panikarskich' - jak się wyraził - nastrojów związanych z wczorajszymi informacjami o wysokim deficycie obrotów bieżących. Profesor Józefiak podkreślił, podobnie jak wcześniej szefowa Banku Centralnego, że do wahań kursu naszej waluty musimy się przyzwyczaić. Wyjaśnił, że wahania te wynikają nie tylko z naszych wewnętrznych powodów. Są też - jak powiedział Cezary Józefiak - czynniki zewnętrzne, które odciągają inwestorów zagranicznych od naszego rynku, bo gdzie indziej są lepsze możliwości zainwestowania. Zdaniem profesora Józefiaka nie bez znaczenia jest fakt, iż nasz rynek jest dość mały, w związku z czym kilka dużych operacji na rynku walutowym może znacząco wpłynąć na kurs złotówki.