Rząd oczekuje, że do 2013 roku w wyniku realizacji programu _ Solidarność pokoleń 50+ _ do budżetu wpłynie 15-16 mld zł, a oszczędności dla systemu ubezpieczeń społecznych wyniosą kolejnych 16 mld zł - twierdzi Michał Boni, szef zespołu doradców strategicznych premiera Donalda Tuska.
- _ Jeżeli pracę podejmie 700-800 tys. osób powyżej 50. roku życia, to budżet z tytuły wpływów podatkowych zyska 15-16 mld zł. Ulga dla systemu ubezpieczeń społecznych, który nie będzie musiał wypłacać świadczeń osobom zatrudnionym, to kolejne 16 mld złotych _ - mówi Boni.
Dodaje, że rząd w swoim działaniu będzie kierował się zasadą prymatu zatrudnienia nad transferami socjalnymi.
Rząd proponuje pracodawcom obniżenie kosztów zatrudnienia osób po 50. roku życia w formie: przeniesienia wypłaty zasiłków chorobowych całkowicie na ZUS, zwolnienia ze składek na Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych oraz zniesienia okresu ochronnego dla pracownika będącego 4 lata przed emeryturą. Pracownikom proponuje się dostęp do środków publicznych przy okazji zmiany pracy lub zmiany kwalifikacji zawodowych.
ZOBACZ TAKŻE:
Boni zapowiedział, że w czwartek projekt zostanie omówiony na obradach Komisji Trójstronnej.
Wcześniej resort pracy zapowiedział, że efektem programu _ Solidarność pokoleń 50+ _ ma być wzrost zatrudnienia osób w wieku 55-64 lata do poziomu 40 proc. w 2013 r. i 50 proc. w 2020 r., a łączne skutki realizacji programu w latach 2009-2015 wyniosą około 19 mld zł. Wydatki na emerytury pomostowe, zgodnie z założeniami zaproponowanymi w programie, wyniosą w tym okresie około 670 mln złotych.