Do wypadku doszło około 680 metrów pod ziemią, gdzie wystąpił wstrząs o sile 2 razy 10 do 6-ej Dżula. Górnicy wyszli z zagrożonego rejonu o własnych siłach. Doznali niegroźnych obrażeń zewnętrznych, głowy, karku, kaltki piersiowej i kończyn. Ich życiu nie zagraża żadne niebezpieczeństwo. W rejonie, w którym nastąpił wstrząs wstrzymano wydobycie. Zgodnie ze sztuką górniczą do wyrobiska będzie można wejść najwcześniej po upływie doby od zdarzenia.
Z danych Wyższego Urzędu Górniczego wynika, że w tym roku w całym polskim górnictwie doszło do 1634 wypadków, w których zginęło 18 górników a 38 zostało ciężko rannych. W ubiegłym roku w polskich kopalniach śmierć poniosło 33 górników, tylu samo odniosło ciężkie obrażenia.