PKP Intercity odebrało pierwszy pociąg Dart wyprodukowany przez bydgoską Pesę – poinformował producent. Jednocześnie Urząd Transportu Kolejowego dopuścił do użytku kolejnych osiem składów. Czas na dostawę 20 gotowych pociągów Pesa ma do końca roku, w przeciwnym razie PKP Intercity grozi utrata unijnej dotacji.
Przewoźnik liczy, że kolejne pociągi odbierze w najbliższych dniach. PKP Intercity chciało, by nowe składy wyjechały na tory wraz z wejściem w życie nowego rozkładu jazdy 13 grudnia. Jednak musiał zmodyfikować te plany. Nowe pociągi będą wyjeżdżały na trasy stopniowo, a cały proces potrwa do wiosny przyszłego roku. Szczegóły zależą od tempa, w jakim producent będzie dostarczał pociągi. Darty mają jeździć na trasach Bielsko Biała - Warszawa - Lublin oraz Jelenia Góra - Warszawa - Białystok
- Trwało to, przyznaję, nieco dłużej niż się spodziewaliśmy, ale spełnienie oczekiwań tak wymagającego klienta, jak PKP Intercity musiały poprzedzić drobiazgowe odbiory zarówno pod względem technicznym, jak i formalnym - powiedział cytowany w komunikacie Pesy szef marketingu firmy Jerzy Berg. - Dzięki temu obie strony mają pewność, że do eksploatacji trafiają bezpieczne, komfortowe pojazdy, zgodne ze specyfikacją zamówienia i wszelkimi przepisami ruchu kolejowego - dodał.
- Oddaliśmy przewoźnikowi przebadany i skrupulatnie skontrolowany pierwszy skład, a w ślad za nim będziemy przekazywali kolejne, bo przecież są już gotowe – powiedział prezes Pesy Tomasz Zaboklicki.
Producent wskazuje, że podpisanie protokołów końcowych odbiorów oznacza, że pojazdy są zgodne ze specyfikacją zamówienia i obowiązującymi przepisami. "Pojazd 43 WE PesaDART był od początku projektowany i budowany tak, by odpowiadał wymogom TSI zapisanymi w umowie z PKP Intercity zgodnie z warunkami SIWZ, po czym został przebadany na zgodność z tymi normami" - napisano w komunikacie producenta. Tyle, że UTK nie potwierdził jeszcze oficjalnie, że pociąg rzeczywiście jest z nimi zgodny.
Przetarg na dostawę 20 pociągów Dart został rozstrzygnięty 19 lutego 2014 r. Koszt to ok. 1,3 mld zł, w tym ok. 570 mln zł pochodzi z pieniędzy unijnych. Umowa obejmuje również serwis pociągów przez kolejnych 15 lat. Producent musi dostarczyć pociągi do końca roku, bo inaczej będzie trzeba zwrócić dotację unijną.
Darty posiadają 352 miejsca siedzące; 292 w drugiej klasie i 60 w pierwszej. Pociąg ma długość 153 metrów i waży ok. 280 ton. Darty wyposażone są m.in. w klimatyzację, nadajniki WiFi, stojaki na rowery, monitoring, przedział barowy. Znalazły się w nich także dwa miejsca dla osób poruszających się na wózkach inwalidzkich, winda ułatwiająca wjazd do pociągu osobom niepełnosprawnym oraz przystosowana dla nich toaleta.