Ponad miliard euro z Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa 2014-2020 trafi na budowę szybkich sieci szerokopasmowych na wyznaczonych 230 obszarach projektowych na terenie Polski. Właśnie ruszył pierwszy konkurs na rozdysponowanie 600 mln zł - poinformował szef MAC Andrzej Halicki.
- Nie ma drugiego takiego projektu w Europie jak Program Operacyjny Polska Cyfrowa - powiedział Halicki w czwartek na konferencji prasowej.
Jak poinformował, właśnie ogłoszono pierwszy konkurs realizowany w ramach tego programu; do rozdysponowania w nim jest 600 mln zł (z ewentualną możliwością zwiększenia do 860 mln zł) dofinansowania UE. Wnioski o dofinansowanie będzie można składać od 2 listopada do 30 grudnia, za pośrednictwem platformy ePUAP.
- Planujemy 230 obszarów projektowych, które obejmą około pół miliona gospodarstw domowych, 579 szkół i szpitali. Procent intensywności dofinansowania będzie określany indywidualnie dla każdego obszaru - waha się on od 55 do 70 procent - precyzował dyrektor departamentu telekomunikacji w MAC Stanisław Dąbek.
Zaznaczył, że będą trzy główne kryteria wyboru każdego ze zgłoszonych projektów. Pierwszym z nich będzie zasięg, czyli to jak dużą liczbę gospodarstw domowych będzie obejmował projekt. Kolejne kryterium to cena przedsięwzięcia. Ostatnie to jakość - im lepsze parametry, im większa szybkość transmisji danych takiej sieci, tym bardziej premiowany będzie projekt. Beneficjenci sami określają przepustowość sieci oraz technologię, w jakiej chcą ją zbudować, jednak minimalna przepustowość musi wynosić 30 Mb/s.
- Przy współpracy z Urzędem Komunikacji Elektronicznej i Ministerstwem Infrastruktury opracowaliśmy analizę, która dotyczyła każdego adresu w Polsce, dosłownie każdego adresu - podkreślił minister Halicki. Wskazał, że w Polsce jest ok. 8 mln. budynków, z czego znaczna część nie ma dostępu do internetu.
- Chcę podkreślić, że żaden kraj UE nie zdecydował się na tak szczegółową inwentaryzację miejsc, w których nie ma internetu - uzupełnił Stanisław Dąbek. Jak mówił, "kwota środków w tym jednym konkursie jest równa całej alokacji, która była w Programie Operacyjnym Innowacyjna Gospodarka. - W tym momencie taką samą kwotę środków przeznaczamy dla przedsiębiorców - dodał.
Konkurs po raz pierwszy dotyczy konkretnych punktów, konkretnych gospodarstw domowych. Ministerstwo chce dotrzeć do tych miejsc, gdzie nie ma szybkiego internetu i tam, gdzie przedsiębiorcy, wykorzystując własne środki, najprawdopodobniej nie wybudują sieci szerokopasmowych. - Chcemy trafić do tych obszarów najbardziej potrzebujących - mówił Dąbek.