Miniony rok dla kuwejckiego budżetu zakończył się deficytem w wysokości 4,6 miliarda dinarów, czyli ponad 58 miliardów złotych. Jedną z głównych przyczyn gorszej kondycji finansów państwa są spadające ceny ropy naftowej.
Dochody budżetu w porównaniu z poprzednim rokiem spadły o 45 procent, a wydatki - o 15 procent. Zdecydowana większość dochodów - 89 procent - to ciągle wpływy z ropy naftowej.
Lekarstwem na trudną sytuację gospodarczą ma być emisja obligacji oraz podwyżki. Ceny benzyny na stacjach wzrosły nawet o 83 procent. Więcej za korzystanie z wody i prądu zapłacą też obcokrajowcy mieszkający w Kuwejcie.