Jedną ze spółek, które złożyły wniosek o ogłoszenie upadłości Piotra i Pawła, była Marspol Grupa, wchodząca w skład grupy kapitałowej Bać-Pol. Jest to nietypowe o tyle, że właścicielami 100 proc. udziałów w Piotrze i Pawle są fundusze zarządzane przez TFI Capital Partners, a podmiot ten zaangażowany jest również w Bać-Pol – informuje serwis Wiadomości Handlowe.
Sieć Piotr i Paweł zapewnia, że uregulowała wszystkie zobowiązania wobec spółki Marspol Grupa, więc oczekuje wycofania wniosku.
Adam Chełchowski, prezes TFI Capital Partners - zarządcy funduszy posiadających całość udziałów w Piotrze i Pawle i mniejszościowy pakiet w Bać-Polu wyjaśnia w rozmowie z Wiadomościami Handlowymi, że z jego informacji wynika, że w momencie składania wniosku zadłużenie Piotra i Pawła wobec Marspolu wynosiło 450 zł.
- Proszę zapytać ludzi z Marspolu, co nimi kierowało. Wniosek jest oczywiście bezprzedmiotowy – powiedział.
Serwis poprosił o komentarz przedstawicieli Marspol Grupy i Bać-Polu, ale nie otrzymali odpowiedzi na pytania.
Bać-Pol był jednym z większych wierzycieli Alma Marketu. Z informacji serwisu wynika że nieistniejąca już sieć delikatesów była dłużna nawet kilku milionów złotych za towar dostarczony do sklepów w końcowej fazie ich funkcjonowania. W tej chwili rzeszowski dystrybutor chciałby uniknąć powtórki, więc działa asekuracyjnie. Jednak wysokość kwoty, jaką Piotr i Paweł zalegać miał Marspol Grupie wydaje się co najmniej zastanawiająca.
Drugi z wniosków o ogłoszenie upadłości, który wpłynął do Sądu Rejonowego Poznań - Stare Miasto złożyła Średzka Spółdzielnia Mleczarska Jana. Wniosek ten zawierał braki formalne, stąd został zwrócony przez sąd bez rozpatrywania.
Zarząd Piotra i Pawła zapewnia, że "pozostaje w kontakcie" ze spółdzielnią i że reguluje wobec niej swoje zobowiązania.
Aleksander Rosa z Piotra i Pawła deklaruje, że celem sieci jest w tej chwili "płynne funkcjonowanie sklepów oraz dbanie o relacje ze wszystkimi interesariuszami".
- W ramach działań restrukturyzacyjnych prowadzimy w tej chwili indywidualne rozmowy z naszymi dostawcami. Płatności są najważniejszym elementem tej współpracy, dlatego w ramach określonych planem realizujemy je na bieżąco - przekazał nam Rosa. Efektem tych rozmów ma być stopniowe zapełnianie magazynów Piotra i Pawła towarami. - Realizujemy nasz plan - zadeklarował.
Zarząd sieci "spotkał się również z franczyzobiorcami w celu przedstawienia i uzgodnienia planu działania na najbliższe tygodnie".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl