Polska sieć marketów Piotr i Paweł najprawdopodobniej zmieni barwy na portugalskie. Zwycięzcą wyścigu o przejęcie między Jeronimo Martins a Auchan ma być właściciel Biedronki.
W tym tygodniu zarząd sieci Piotr i Paweł ma ogłosić decyzję w sprawie przyszłości marketów. Z nieoficjalnych informacji wynika, że najwyższą cenę jest gotów zapłacić Jeronimo Martins - donosi "Głos Wielkopolski".
Przejęciem zainteresowany był też Auchan, ale większą siłę przebicia miał podobno właściciel Biedronki. W jego ręce miałby trafić pakiet 100 proc. akcji, które należą w tej chwili do TFI Capital Partners. Fundusz przejął je od rodziny Wosiów, którzy w ten sposób postanowili szukać branżowego inwestora, który przejmie od nich biznes.
Rewelacji dotyczących przejęcia na razie nie skomentował zarząd Piotra i Pawła. Brakuje także potwierdzenia ze strony Jeronimo Martins.
Na razie jest za wcześnie, by mówić o przyszłości marki Piotr i Paweł, choć naturalne są pytania o to, czy po przejęciu dalej funkcjonowałaby na rynku, czy logo zmieniłoby się w zależności od nowego właściciela. We wcześniejszych wypowiedziach rodzina Woś przekonywała, że będzie chciała utrzymać ją na rynku.
Firma poznańskiej rodziny Woś szuka inwestora po tym, jak wpadła w tarapaty dość niespodziewanie: pojawiły się problemy z płynnością finansową oraz zaopatrzeniem sklepów.
Piotr i Paweł to polska sieć sklepów spożywczych, które powstały w 1990 roku w Poznaniu. Pierwotnie działały jako delikatesy, ale kilka lat temu przemodelowano na supermarkety. Na dziś funkcjonuje ok. 145 placówek.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl