Prawidłowe wartości przychodu, kosztów, zapłaconych składek czy poprawne obliczenie podatku - na takie elementy zeznania podatkowego podatnicy zwracają szczególną uwagę, by nie pomylić się w rachunkach. Szczególnie, jeśli trzeba rozliczyć się na przykład z kilku etatów. Równie ważnym elementem, choć wypełnianym zwykle "z automatu", są dane osobowe podatnika i właściwy dla niego urząd skarbowy. Jeśli PIT trafi do złej placówki, może się to skończyć stratą nawet kilkunastu tysięcy złotych.
Ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych na każdym kroku mówi o "właściwym" naczelniku urzędu skarbowego. Problemu z ustaleniem odpowiedniego organu nie mają osoby, które od lat mieszkają w tym samym miejscu i rozliczają się w tej samej "skarbówce". Wątpliwości mogą pojawić się, gdy w ciągu roku doszło do przeprowadzki na teren, który podlega już pod inny urząd.
Najistotniejszym jest fakt, że na wybór urzędu żadnego wpływu nie ma adres zameldowania. To, jaki meldunek jest wpisany w dowodzie osobistym to jedno, ale podatki trzeba płacić w miejscu, gdzie faktycznie się mieszka w ciągu roku. Problem pojawia się, gdy takich miejsc jest więcej, choćby ze względu na przeprowadzkę.
Przepisy stanowią wprost, że właściwym jest urząd skarbowy, pod który podatnik podlegał 31 grudnia roku, za który się rozlicza. To, jak długo mieszka w tym miejscu, nie ma większego znaczenia. Na wybór urzędu nie wpływa też przeprowadzka po zakończeniu roku, ale przed złożeniem zeznania podatkowego.
Przykład 2 Gdyby małżonkowie z przykładu 1 zdecydowali się na przeprowadzkę miesiąc później, czyli w styczniu 2015 roku, to PIT musieliby wysłać do warszawskiego urzędu skarbowego. Można stracić tysiące
Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/247/m330487.jpg ) ] (http://www.money.pl/podatki/wiadomosci/artykul/pit-2015-na-wspolnym-rozliczeniu-mozna,32,0,1760032.html) *Wspólny PIT? Można zaoszczędzić kilkanaście tysięcy * Na wspólnym rozliczeniu może zaoszczędzić też samotny rodzic.
Wysłanie PIT do niewłaściwego urzędu skarbowego może mieć dla podatników przykre konsekwencje. Jeśli zorientują się przed upływem terminu składania zeznań (przed 30 kwietnia), to mogą jeszcze złożyć korektę - nie ma bowiem co liczyć, że urzędy prześlą PIT między sobą.
Gorzej, jeśli podatnik znajdzie błąd już po 30 kwietnia, szczególnie przy rozliczeniu z żoną lub mężem. Złożenie zeznania w terminie to jeden z warunków, które trzeba koniecznie spełnić, żeby mieć możliwość wspólnego rozliczenia. W takim przypadku, gdy PIT ugrzęźnie w niewłaściwym urzędzie i podatnik nie skoryguje go przed końcem kwietnia, to prawo do rozliczenia z małżonkiem przepada.
W skrajnych przypadkach (gdy zróżnicowanie w zarobkach małżonków jest bardzo duże) może to oznaczać straty nawet 12 tysięcy złotych.
Przykład 3 Podatnik zarobił w ciągu roku 170 tysięcy złotych, a jego żona nie zarobiła nic, bo na co dzień zajmuje się domem. Gdyby zdecydował się na rozliczenie indywidualnie, to (przy założeniu, że nie korzystał z żadnych ulg) zdecydowanie przekroczyłby próg podatkowy. Podatek wyniósłby zatem: 14839,02 (18 procent z 85 528 złotych - kwota wolna 556,02) + 27031,04 (32 procent z nadwyżki ponad 85 528 złotych) = 41870,06 zł. Do urzędu skarbowego podatnik będzie musiał zapłacić 41870 złotych. Przy rozliczeniu wspólnym małżonków dochód męża byłby traktowany jako uzyskany przez całą rodzinę. W takim przypadku stawce 32 procent będzie podlegała dopiero nadwyżka ponad 171056 złotych (po 85528 dla męża i żony). Podatek wyniesie więc 29488 złotych (18 procent ze 170 tysięcy - dwukrotnie kwota wolna). Oszczędność wynikająca ze wspólnego rozliczenia rocznego sięga więc ponad 12 tysięcy złotych.
Inna sprawa, że urzędy skarbowe w wielu przypadkach nie wiedzą o zmianie adresu podatnika, więc taka pomyłka może niekiedy przejść bez negatywnych konsekwencji.
Czy trzeba informować fiskusa o przeprowadzce?
Osoby fizyczne, które przy kontaktach z urzędem skarbowym używają tylko numeru PESEL, nie muszą aktualizować swoich danych. Wystarczy, że w zeznaniu podatkowym za kolejny rok wpiszą swój aktualny adres zamieszkania i urząd zaktualizuje je samodzielnie.
Kiedyś do aktualizacji danych służył specjalny formularz ZAP-3. Osoby fizyczne mogły w nim zmienić na przykład swoje dane identyfikacyjne, adresowe czy numer rachunku, na który fiskus zwróci nadpłacony podatek. Dziś składanie tego dokumentu jest dobrowolne.
Przedsiębiorcy natomiast, którzy zmieniają adres swojej siedziby lub inne dane identyfikacyjne, muszą aktualizacji dokonać przy użyciu druku CEIDG-1 lub NIP-7 (osoby fizyczne, które przy rozliczeniach podają NIP).
| Czytaj więcej w Money.pl | |
|---|---|
| 760 złotych ulgi. Zobacz, czy skorzystasz Z udogodnienia można korzystać tylko przez dwa kolejne lata. | |
| Dodatkowe koszty za zwrot podatku PIT Fiskus może zażądać od ciebie 1 procenta kwoty, która ma Ci oddać. | |
| Strata w firmie? Czasami to... dobrze! Dzięki niej możesz nie zapłacić podatku nawet przez 5 kolejnych lat. |