W czwartym kwartale 2016 r. widzimy ożywienie w polskiej gospodarce - powiedział we wtorek wiceminister finansów Leszek Skiba. Podkreślił, że wzrost PKB w tym okresie wobec wzrostu w trzecim kwartale 2016 r. był wyższy niż 1 proc.
Jak informował GUS, PKB wyrównany sezonowo i liczony w ujęciu kwartał do kwartału, wzrósł w trzecim kw. ub.r. o 0,2 proc., w drugim kw. o 0,8 proc., a w pierwszym spadł o 0,1 proc.
- W ujęciu rocznym wynik czwartego kwartału 2016 r. był słabszy niż w trzecim kwartale, gdy wzrósł o 2,5 proc. rdr. Jednak, aby mieć pełny obraz tendencji w gospodarce, ważna jest dynamika kwartalna - mówił wiceminister Skiba.
- W porównaniu do trzeciego kwartału wzrost PKB w ostatnim kwartale ubiegłego roku był istotnie wyższy niż 1 proc. - poinformował wiceminister. Podkreślił, że wskazują na to m.in. dane z polskiej gospodarki z ostatnich miesięcy zeszłego roku. Wiceminister zapewnił, że aktualna pozostaje prognoza wzrostu PKB na ten rok w wysokości 3,6 proc.
Skiba reprezentował resort finansów podczas wtorkowego posiedzenia senackiej komisji budżetu i finansów publicznych. Opowiedziała się ona za przyjęciem bez poprawek budżetu na 2017 r. w części dotyczącej m.in. NIK, GUS, KNF, podatków i obsługi długu.
Wiceminister mówił, że ustawa przewiduje wzrost dochodów podatkowych budżetu. Wyjaśnił, że podstawą ich wyliczenia są przyjęte założenia makroekonomiczne. Wskazał, że resort finansów zakłada, iż wzrost gospodarczy w tym roku będzie szybszy niż w zeszłym. - Jednocześnie widzimy też wzrost inflacji, co przełoży się na wzrost dochodów podatkowych, ale także wzrost dochodów podatkowych będzie wynikał z działań nadzwyczajnych związanych z poprawą ściągalności w zakresie podatku VAT i CIT - powiedział.
Wskazał na wprowadzoną w ubiegłym roku klauzulę przeciw unikaniu opodatkowania; rozwijanie instrumentów bazujących na Jednolitym Pliku Kontrolnym, czyli szerszą analitykę; pakiet paliwowy, który ma pozwolić na utrzymanie dynamicznego wzrostu dochodów z VAT; uchwaloną w grudniu 2016 r. nowelizację ustawy o VAT.
- Zakłada się, że łączne dochody podatkowe wzrosną w ujęciu nominalnym o 6,9 proc. W istotnej części ten wzrost będzie wynikał ze wzrostu dochodów z VAT - powiedział Skiba.
Mówił także o wprowadzonej niedawno zmianie podwyższającej kwotę wolną od podatku dla najmniej zarabiających do 6,6 tys. zł. - Warto pamiętać, że ta zmiana rzeczywiście dotyczy dochodów uzyskiwanych w roku 2017, ale podatnicy będą rozliczać się w roku 2018. W związku z tym tak naprawdę powiększenie kwoty wolnej, która jest ubytkiem dochodów dla budżetu, będzie miała wpływ dopiero w roku 2018, a nie będzie miała wpływu na dochody podatkowe w roku 2017 - poinformował wiceminister.
Zgodnie z uchwaloną w połowie grudnia ubiegłego roku ustawą budżetową na ten rok deficyt ma nie przekroczyć 59,3 mld zł. Dochody budżetu zaplanowano w wysokości ponad 325 mld zł, a wydatki - ponad 384 mld zł.
Rząd założył, że w 2017 r. wzrost PKB (w ujęciu realnym) wyniesie 3,6 proc., średnioroczna inflacja - 1,3 proc., nominalny wzrost przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej - 5,0 proc., wzrost zatrudnienia w gospodarce narodowej - 0,7 proc., a wzrost spożycia prywatnego (w ujęciu nominalnym) - 5,5 proc.
Zdaniem rządu ustawa spełnia kryteria tzw. stabilizującej reguły wydatkowej oraz deficytu sektora finansów (według metodyki unijnej) - niższego niż 3 proc. PKB. Prognozuje się, że deficyt sektora finansów publicznych wyniesie 2,9 proc. PKB.