Rosja może spodziewać się pozytywnej dynamiki PKB w tym roku i jeszcze wyższego wzrostu gospodarczego w 2017 r. - uważa minister rozwoju ekonomicznego Aleksiej Ulukajew.
Gospodarka Rosji okazała się zdolna do adaptacji i znacznie lepiej radzi sobie obecnie z szokiem, jakim są niskie ceny ropy - ocenił minister rozwoju gospodarczego Aleksiej Ulukajew, występując w środę w Dumie (niższej izbie parlamentu).
- Jeśli pierwszy szok, związany z cenami ropy, przeżywaliśmy w warunkach głębokiej inflacji i wzroście inflacji o 2,5 raza, to drugi szok przeżywamy zupełnie inaczej - przekonywał Ulukajew, opisując sytuację w pierwszym kwartale bieżącego roku.
Dewaluację ocenił jako nieznaczną, wskazał, że spada inflacja. Ulukajew powiedział, że w drugim kwartale nastąpi wzrost produkcji przemysłowej, wyraził też nadzieję na osiągnięcie w tym roku wzrostu PKB
Podkreślał też, że system bankowy jest stabilny, i przekonywał, że wskaźniki świadczą o tym, że zaufanie do niego zachowują i biznes, i prywatni klienci.
Według Ulukajewa, wzrost gospodarczy w Rosji wyniesie w tym roku 0,7 proc. i 1,5-2,5 proc. w 2017 roku.
- Robocza prognoza przewiduje, że 0,7-procentowy wzrost jest osiągalny w tym roku. Od 2017 r. oczekujemy wzrostu inwestycji publicznych i prywatnych, co powinno przyspieszyć wzrost do 1,5-2,5 proc. - powiedział Ulukajew.
Jeszcze w styczniu PKB Rosji skurczyło się o około 3 proc., ale rosyjski minister spodziewa się poprawy sytuacji już w drugim kwartale. Według niego wzrost gospodarczy skorzysta na wolniejszym odpływie kapitału i niższej inflacji.
Według Ulukajewa, jest miejsce na obniżkę stóp procentowych przez Bank Centralny w Rosji z obecnych 11 proc.
Jak przypomina portal RBK, pod koniec lutego agencja ratingowa Standard & Poor's obniżyła prognozy rozwoju gospodarki Rosji w 2016 roku. PKB ma spaść o 1,3 proc., chociaż wcześniej oczekiwano, że gospodarka zdoła odbić się po spadku z zeszłego roku (spadek o 3,7 proc.) i wzrośnie o 0,3 proc. Również Fitch oczekuje w bieżącym roku spadku PKB Rosji o 1,5 proc., Moody's - o 2,5 proc.