Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|

PKN Orlen powiększa sieć punktów ładowania. Wytypował 150 stacji

23
Podziel się:

Nowe punkty ładowania dla samochodów elektrycznych powstaną zarówno w miastach, jak i przy trasach tranzytowych

50 szybkich punktów ładowania powstanie do końca przyszłego roku.
50 szybkich punktów ładowania powstanie do końca przyszłego roku. (Stefan Maszewski/REPORTER)

. Pierwszych 50 Orlen uruchomi do końca 2019 r.

Angażując się w rozwój elektromobilności, PKN Orlen zamierza maksymalnie wykorzystać szanse biznesowe, jakie daje ustawa o biopaliwach. To właśnie dzięki temun może ponieść koszty opłaty emisyjnej nie przerzucając jej na swoich klientów - zaznaczyła spółka. Koncern rozszerza program budowy punktów ładowania samochodów elektrycznych.

- Elektromobilność postrzegamy jako istotną szansę rozwojową dla naszego koncernu. Jesteśmy bowiem znaczącym producentem energii, posiadamy również nowoczesny segment petrochemiczny, którego produkty będą niezbędne w motoryzacji opartej na paliwach alternatywnych. Do tego dochodzą kwestie regulacyjne - powiedział prezes Daniel Obajtek.

Zobacz także: Samochód elektryczny droższy od spalinowego jeszcze przez 4 lata:

Nowe możliwości

Dla koncernu posiadającego rozbudowany segment energetyczny oraz nowoczesną petrochemię, stanowiącą istotne źródło produktów dla pojazdów z napędami alternatywnymi - to nowe możliwości biznesowe - podkreślono w komunikacie.

- Doskonale zdajemy sobie sprawę ze zmian zachodzących na globalnym rynku i rosnącej popularności napędów alternatywnych. Nowe technologie i wszystko co wiąże się z budową innowacyjnej infrastruktury energetycznej to bardzo perspektywiczny biznes - zaznaczył prezes Obajtek.

- Dla nas szczególnie ważne jest, żeby od początku zająć w tym obszarze mocną pozycję, dlatego zdecydowaliśmy się na rozszerzenie programu pilotażowego i blisko dwukrotne zwiększenie liczby planowanych stacji. Nie jest to jednak nasze ostatnie słowo, ponieważ analizujemy rozwój rynku w tym obszarze i w dalszej perspektywie dostrzegamy możliwości jeszcze intensywniejszego zaangażowania w rozwój elektromobilności. Jesteśmy przekonani, że działania te pozwalają nam nie tylko odpowiadać na nowe oczekiwania klientów, ale też wpisują się w plany rozwojowe polskiej gospodarki - dodał.

Program pilotażowy wpisuje się w strategię koncernu zakładającą przystosowanie sieci detalicznej do dystrybucji paliwa alternatywnych, podkreślił koncern. W ramach realizowanego projektu do 2019 roku kierowcy samochodów elektrycznych będą mieli możliwość przejechania całej Polski głównym szlakami komunikacyjnymi, ładując swoje pojazdy na stacjach Orlen.

Szybkie stacje ładowania

Szybkie stacje ładowania o mocy 50 i 100 kW zostaną zrealizowane przez firmy wyłonione w finalizowanym właśnie postępowaniu przetargowym.

Będą one obsługiwać wszystkie typy pojazdów elektrycznych oferowane na rynku europejskim - zapowiada Orlen.

Wszystkie punkty zostaną wyposażone w dwa złącza do ładowania pojazdu prądem stałym, z wtyczką CHAdeMO oraz CCS, a także w złącze Typ 2 do ładowania pojazdu prądem przemiennym.

"Stacja szybkiego ładowania o mocy 50 kW po stronie prądu stałego, pozwala na naładowanie akumulatorów pojazdu elektrycznego z poziomu 20 proc. do 80 proc. pojemności w około 20-30 minut. Konkretne lokalizacje zostaną podane w dalszej części programu inwestycyjnego" - napisano także w komunikacie.

W ramach programu pilotażowego pierwsza ładowarka powstała już Płocku w pobliżu siedziby koncernu. Stacja ładowania o mocy 50 kW jest przeznaczona zarówno do pojazdów elektrycznych (EV), jak i hybrydowych (PHEV) i daje możliwość jednoczesnego ładowania 4 pojazdów. Moc dla każdego ze stanowisk jest dynamicznie przydzielana przez sterownik stacji w trakcie ładowania pojazdów, dzięki czemu możliwe będzie znaczne skrócenie jego czasu. Konstrukcja modułowa urządzenia pozwala na ewentualną rozbudowę stacji ładowania DC aż do 150 kW w ramach tej samej obudowy.

Faza testowa

"Obecnie inwestycja jest w fazie testów w najbliższym czasie sprawdzane będą między innymi rozwiązania z obszaru IT, funkcjonalność stacji, jej serwisowanie oraz bieżąca eksploatacja. W trzecim kwartale br. stacja zostanie udostępniona kierowcom, którzy na pierwszym etapie pilotażu prowadzonego przez Koncern będą mogli ładować samochody bezpłatnie. Wykonawcą stacji ładowania jest spółka Orlen Serwis" - czytamy.

Wśród innych projektów związanych z paliwami alternatywnymi, na stacjach Grupy Orlen działają już punkty ładowania samochodów elektrycznych Tesla w Polsce, na stacji Orlen w Kostomłotach, Katowicach i Ciechocinku, oraz w Niemczech, w miejscowościach Grimmen w Meklemburgii-Pomorze Przednie i Uckerfelde w Branderburgii. W Czechach koncern także planuje rozwój sieci punktów ładowania dostępnych na stacjach Benzina. Obecnie działa tam jeden punkt, zlokalizowany w mieście Vrchlabi, podała także spółka.

Inne paliwa alternatywne

"Na stacjach wchodzących w skład Grupy Orlen dostępne są również inne paliwa alternatywne. W ubiegłym roku uruchomiono pierwszy pilotażowy punkt dla aut zasilanych wodorem na niemieckiej stacji koncernu działającej pod marką star, w miejscowości Mülheim, w tym roku planowane są dalsze działania w tym obszarze. Na 35 stacjach koncernu zlokalizowanych w Czechach można także tankować CNG" - podsumowała spółka.

Grupa PKN Orlen zarządza sześcioma rafineriami w Polsce, Czechach i na Litwie, prowadzi też działalność wydobywczą w Polsce i w Kanadzie. Jej skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 95,36 mld zł w 2017 r. Spółka jest notowana na GPW od 1999 r.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

energetyka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(23)
WYRÓŻNIONE
misiek
7 lat temu
szacuneczek! Od dawna chce kupic Tesle, ale nie bylo gdzie ladowac. Teraz bedzie mozna!
etrs
7 lat temu
@ccc, nie martw się o baterie. Najwięcej elektryków jeździ w Skandynawii. W ogóle konstrukcja aut elektrycznych jest mniej skomplikowana od budowy aut spalinowych, więc nie ma się w nich co psuć.
Grzes
7 lat temu
O jestem w szoku, niby państwowa spółka a ktoś ruszył głową i robi ładowarki dużej mocy a nie ten 1 kW badziew przy którym trzeba stać godzinami. Czyżby zaczęli tam pracować ludzie z olejem w głowie?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (23)
etrs
7 lat temu
@ccc, nie martw się o baterie. Najwięcej elektryków jeździ w Skandynawii. W ogóle konstrukcja aut elektrycznych jest mniej skomplikowana od budowy aut spalinowych, więc nie ma się w nich co psuć.
ccc
7 lat temu
Fajnie będzie pojechać takim elektrykiem w mroźną zimę na narty... Jak zachowują się baterie przy minus 10 widać po smartfonach - 50% naładowania baterii, a 10 minut później telefon się wyłącza...
ccc
7 lat temu
A jak zabraknie prądu po drodze, to pójście na stację z kanistekiem nie pomoże... Laweciarze zacierają ręce...
ccc
7 lat temu
Przecież dopiero co czytałem artykuł o perspektywie niewydolności polskich sieci energetycznych. A co z akcyzą na "elektryczne paliwo" ? Przecież kierowcy to dojne krowy dojnej zmiany.
ja
7 lat temu
państwowe instytucje i spółki dają możliwości wypływu kasy – ciepłe posadki i wysokie zarobki dla kolesi, odprawy, nagrody, ustawiane przetargi, sponsorowanie, fundacje, dotacje itp. Dla ratowania miejsc pracy marnuje się publiczne pieniądze i ciągle dokłada do przynoszących straty firm. Tak m.in. robi się z kopalniami kosztem spółek energetycznych, w których mamy udziały przez OFE. Dlatego takie spółki są wysoce ryzykowne i mało dochodowe. Słyszeliście o ksi ążce „Jak stwozryć system transakcyjny do inwestowania na giełdize”. Niedawno opisany w niej system pozwolił zarobić ponad 20 procent i uchronił przed ostatnimi spadkami.
...
Następna strona