Jak mówi rzecznik firmy Cezary Nowak, efekty będą widoczne do 2020 roku. Przewoźnik chce uruchomić pierwsze przetargi w przyszłym roku. Nie wiadomo w tej chwili, kiedy nowe wagony wyjadą na tory, ale program unijnych dotacji kończy się za cztery lata i do tego czasu zakupy i modernizacja muszą być zakończone.
Przedstawiciele przewoźnika zapewniają, że dzięki inwestycjom, poprawi się jakość podróżowania. Spółka na razie nie chce zdradzić, jakie nowe połączenia zostaną uruchomione dzięki inwestycjom. Rzecznik zapewnia jednak, że oferta zostanie wzbogacona. Nowe i zmodernizowane wagony pojawią się też na istniejących dziś połączeniach.
Pieniądze na inwestycje pochodzą ze wsparcia ze strony PKP S.A., środków unijnych oraz własnych.