Luxtorpeda – pociąg spalinowy kursujący przed wojną – to dziś obiekt westchnień i symbol zmian na przedwojennej kolei. W latach 30. XX wieku była to kolejowa wizytówka Polski. Dzięki niej czas przejazdu z Krakowa do Zakopanego trwał 2 godziny i 18 minut – taki jest oficjalny rekord przejazdu ustanowiony przez tę maszynę.
Dzięki rządowej Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju kolejarze we współpracy z naukowcami zamierzają zbudować Luxtorpedę 2.0. Skład ma pędzić z prędkością do 250 km/h. Czy to w Polsce jest możliwe?
Szybkie pociągi do 2023 roku
Na początku tego roku PKP i NCBiR podpisały list intencyjny, uzgadniając realizację planu pt. „Luxtorpeda 2.0”, który dziś stał się częścią większej inicjatywy – komponentem kolejowym Centralnego Portu Komunikacyjnego. CPK to olbrzymia i potrzebna inwestycja, ale obejmuje znaczenie więcej niż budowę samego lotniska. Aby przedsięwzięcie zakończyło się sukcesem, niezbędna jest modernizacja linii kolejowych, budowa nowych tras oraz zakup nowych, szybkich pojazdów. PKP Intercity, narodowy przewoźnik, chce przeznaczyć na zakup i modernizację taboru łącznie aż 7 mld zł.
Planowane zakupy? Na liście są także szybkie lokomotywy elektryczne, rozwijające prędkość do 250 km/h, elektryczne zespoły trakcyjne, które rozwiną prędkość do 230 km/h oraz zestawy push&pull (dwukierunkowe).
24 pomysły na lepszą kolej
By szybkie pociągi w ogóle mogły pojawić się na torach, przed PKP stoją kolejne wyzwania.To przede wszystkim digitalizacja i przetwarzanie danych o ruchu kolejowym, związana z rozwojem kolei ochrona środowiska, lepsza obsługa podróżnych, modernizacja infrastruktury kolejowej oraz zwiększenie jej odporności na czynniki klimatyczne.
Pomóc ma w tym ogłoszony z NCBR konkurs na Badania i Rozwój w Infrastrukturze Kolejowej, który ma wyłonić 24 innowacyjne projekty odpowiadające powyższym potrzebom. Jest on adresowany do środowisk naukowych, akademickich oraz firm związanych z branżą kolejową.W tym roku PKP PLK będą oceniać napływające wnioski, by po etapie weryfikacji zawrzeć umowy z wykonawcami.
Budżet programu wynosi 50 mln zł, a jego realizacja ma zakończyć się za pięć lat.
Elektrycznym samochodem na dworzec?
Innowacyjność na kolei to oczywiście nie tylko inwestowanie w tabor i związane z nim projekty. Na wybranych dworcach kolejowych w Polsce mają się pojawić stacje ładowania samochodów elektrycznych. Chodzi o usprawnienie systemu komunikacji, tak aby podróżni mogli dojechać do dworca elektrycznym pojazdem, przesiąść się na pociąg, a po dotarciu do miasta kontynuować podróż miejskimi środkami transportu publicznego.
Pierwsze stacje ładowania samochodów elektrycznych wykonują dla PKP Kolejowe Zakłady Łączności w Bydgoszczy. Państwowa spółka chce w przyszłości zarządzać tymi stacjami, by na ich podstawie zbudować sieć wypożyczalni aut elektrycznych.
Innowacyjne Dworce Systemowe
PKP w zupełnie inny sposób myśli dziś także o dworcach kolejowych – szczególnie tych w mniejszych miejscowościach, gdzie nie było ich wcale lub były kompletnie zrujnowane. To nie są miejsca, przez którego każdego dni przechodzą tysiące podróżnych, ale mają być równie funkcjonalne i wygodne dla pasażerów. Także koszty ich utrzymania powinny być znacznie niższe, jeśli mają cieszyć się świetnością przez długie lata. Jak pogodzić – wydawałoby się – te sprzeczne interesy?
Rozwiązaniem są Innowacyjne Dworce Systemowe – w dwóch modelach.
W wersji A (40 m kw.) znajdą się pomieszczenia niezbędne do obsługi pasażerów jak poczekalnia, toaleta. W drugiej wersji – B (90 m kw.) – poza ogrzewaną poczekalnią i toaletą, możliwe będzie dobudowanie części komercyjnej. Pod dodatkową wiatą mają się znaleźć m.in. poczekalnia zewnętrza, zadaszony parking rowerowy i miejsce na automaty.
W obu przypadkach dworce mają mieć wysoką na ok. 8 metrów wieżę zegarową.
W sumie PKP planuje budowę 29 takich obiektów w całej Polsce. Budowa jednego ma zająć wykonawcy zaledwie 70 tygodni.
Lokalizacje? Nowoczesne dworce powstaną m.in w Chałupach, Żelistrzewie, Biskupicach Wielkopolskich, Janikowie, Pobiedziskach Letnisku, Nowym Tomyślu, Dębem Wielkim, Wrzosowie, Gorzkowicach, Rogowie, Wilkoszewicach, Barchowie, Chrzęsnem, Dobczynie, Przetyczy, Raciborach, Wasilkowie, Ząbkach, Zdrodach Nowych, Biadolinach, Czarnej Tarnowskiej, Sterkowcu, Garwolinie, Kaniach, Kraśniku, Łaskarzewie Przystanku, Sadurkach, Świdniku Mieście oraz Kornelinie.
Wartość projektu szacowana jest na 70 milionów złotych.