Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan (PKPP) oczekuje przyspieszenia gospodarczego w trzecim kwartale tego roku, o czym mogą świadczyć liczone przez PKPP indeksy biznesu, a Rada Polityki Pieniężnej (RPP) powinna jeszcze obniżyć stopy procentowe.
Kwartalny indeks biznesu wzrósł w sierpniu o 3 pkt do 55 pkt, a indeks roczny o 1 pkt do 56 pkt. Półroczny indeks biznesu wzrósł o 2 pkt do 60 pkt, co oznacza utrwalenie pozytywnych tendencji wobec bardzo niskich notowań z poprzedniego kwartału.
Indeks biznesu jest obliczany na podstawie prognoz dziewięciu ekonomistów i liczony w skali 100-punktowej, w której 50 odpowiada prognozie wzrostu gospodarczego w granicach 3,0-3,5% PKB rocznie. Zejście indeksu poniżej 25 punktów oznaczałoby recesję, a przebicie poziomu 75 – boom gospodarczy.
„Oczekujemy, że tempo wzrostu gospodarczego w trzecim kwartale będzie lepsze niż w drugim” – powiedział ekspert PKPP Stanisław Kubielas podczas konferencji prasowej.
W drugim kwartale wzrost gospodarczy wyniósł 2,8% wobec 2,1% w pierwszym kwartale.
„Optymizmem napawają dobra sytuacja makroekonomiczna i wyniki finansowe przedsiębiorstw. Maleje bezrobocie i inflacja, deficyt budżetowy jest na razie poniżej planu, a w handlu zagranicznym mamy kolejną nadwyżkę. Po pięciu latach spadku rośnie zatrudnienie, a kryzys w budownictwie został po czterech latach przełamany” – podała PKPP w raporcie.
Zdaniem ekspertów PKPP Rada Polityki Pieniężnej (RPP) powinna obniżyć stopy procentowe.
„Inflacja producenta na poziomie zerowym jest już od dwóch miesięcy. A po danych GUS, zwłaszcza o inwestycjach, [...] istnieje jeszcze miejsce do obniżek stóp procentowych i zdaje się, że na najbliższym posiedzeniu rada zdecyduje się z tego skorzystać” – powiedział Kubielas.
Główny ekonomista BRE Banku Janusz Jankowiak, również obecny na konferencji, powiedział, że w całym 2005 roku wzrost gospodarczy wyniesie 3,5%.
„Jestem bardzo umiarkowanym optymistą, jeśli chodzi o trzeci kwartał. Na skutek tego, że rośnie baza inwestycji i stabilizuje się inflacja na niskim poziomie można liczyć na to, że dynamika PKB będzie wynosiła ok. 3,5%” – powiedział Jankowiak.
„Ciągle jeszcze uważam, że w skali roku stać tę gospodarkę na tempo 3,5%” – dodał.
Jankowiak podziela opinię ekspertów PKPP, że rada obniży stopy procentowe.
„Dla nas sytuacja jest absolutnie klarowna, bo gdy tempo wzrostu jest poniżej oczekiwanego, gdy mamy inflację poniżej celu, to polityka monetarna musi być akomodacyjna. Jest tylko pytanie, czy ta akomodacja będzie szybsza, czy wolniejsza” – powiedział Jankowiak.
„Będziemy mieli obniżki stóp procentowych, 50 punktów bazowych nie jest wykluczone [...], ale mało prawdopodobne. Bardziej prawdopodobne jest 25 punktów bazowych i pozostanie przy łagodnym nastawieniu” – dodał.
Jankowiak uważa również, że ryzyko polityczne, zbliżających się wyborów, jest już w cenach rynków finansowych.
„Po wyborach nie będzie gorzej, ale będzie lepiej. Jeśli ryzyko jest już cenach, to po wyborach to ryzyko zniknie i wtedy możemy się spodziewać bardzo istotnego umocnienia złotego do 3,8 za euro i spadku rentowności do 4,5%” – powiedział.
We wtorek rano na rynku międzybankowym euro kosztowało ok. 4,05 zł, a dolar ok. 3,31 zł.