_ Od kilku dni trwają rozmowy telefoniczne, a później będą spotkania polskich i niemieckich ministrów _ - zapowiadała w RDC sekretarz stanu w kancelarii premiera Małgorzata Kidawa - Błońska. W czwartek będą o tym rozmawiać szefowe infrastruktury Polski i Niemiec, w piątek - minister pracy Władysław Kosiniak - Kamysz.
Zdaniem Małgorzaty Kidawy-Błońskiej jest to dla polskiego rządu sprawa priorytetowa, gdyż przez zmianę przepisów polski transport może utracić konkurencyjność, będzie też mniej miejsc pracy.
Sekretarz stanu w kancelarii premiera przypomniała też, że nasze władze poskarżyły się na niemieckie przepisy w Brukseli. Jak mówiła, jest to ograniczanie działań gospodarczych na terenie Europy.
Komisja Europejska zwróciła się do rządu niemieckiego o wyjaśnienia - chce sprawdzić, czy niemieckie regulacje są zgodne z prawem unijnym. Możliwe, że Berlin udzieli Brukseli odpowiedzi do końca lutego.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Polska na czele antyniemieckiej koalicji? Warszawa apeluje do strony niemieckiej o nieegzekwowanie wprowadzonego tam prawa. | |
Nowe przepisy w Niemczech zrujnują polskie firmy? _ - Każdego dnia kierowcy będzie trzeba zapłacić około 350 zł. Koszty wzrosną o 20 procent - _mówią przedstawiciele przewoźników. | |
Polska naciska na Niemcy ws. przewoźników Ministrowie infrastruktury Maria Wasiak oraz pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz rozmawiali w piątek telefonicznie ze swoimi niemieckimi odpowiednikami o sytuacji polskich przewoźników w Niemczech. | |
Przewoźnicy bezradni. Dziś informacja resortu Przewoźnicy otrzymali zapewnienie, że dziś resort infrastruktury poinformuje w komunikacie, jak mają postępować polscy przewoźnicy w sprawie niemieckich przepisów o płacy minimalnej. | |
"Niemiecka płaca minimalna nielegalna" Minister infrastruktury zapowiedziała polsko-niemieckie konsultacje w tej sprawie. |