Ochroniarz pracuje za stawkę minimalną, ale musi zapłacić za roboczy strój albo za krótkofalówkę. Takie praktyki wymyślali przedsiębiorcy by ominąć przepisy. Sądy stają w obronie praw pracowników.
Potrącenie z pensji jest możliwe, ale tylko do wysokości minimalnej płacy. Taką interpretację przepisów potwierdzają sądowe wyroki, o których pisze gazetaprawna.pl.
Za potrącenia, które spowodują, że pracownik dostanie pensję poniżej minimalnego wynagrodzenia, grozi grzywna. Nawet 30 tys. zł.
Jednym z przykładów jest sprawa prowadzona przez Sąd Okręgowy w Katowicach.
Dotyczyła pracowników, którzy ochraniali obiekty. Umowy jakie zawierali, przewidywały wypłatę minimalnej stawki godzinowej. Pracodawca natomiast zobowiązywał do płacenia za wynajem sprzętu roboczego - umundurowania i środków łączności bezprzewodowej.
Przez takie praktyki ochroniarze dostawali wynagrodzenie poniżej minimalnej stawki.
Sprawę do sądu skierowała Państwowa Inspekcja Pracy. Co ciekawe, pierwsza instancja, czyli Sąd Rejonowy w Dąbrowie Górniczej, przyznał rację pracodawcy.
Dopiero po odwołaniu PIP do wyższej instancji zapadł wyrok korzystny dla pracowników.
Cytowana przez portal dr Magdalena Zwolińska, adwokat z kancelarii DLA Piper Wiater wskazuje, że orzeczenie sądu okręgowego jest racjonalne, ponieważ jest zgodne z celem i duchem ustawy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl