Proponujemy wprowadzenie minimalnej, godzinowej stawki wynagrodzenia - 12 zł brutto - powiedziała Beata Szydło. Identyczny pomysł podała premier Ewa Kopacz na konwencji Platformy Obywatelskiej.
aktualizacja 14:40
Priorytetem naszego rządu będzie praca i płaca - mówiła kandydatka PiS na premiera Beata Szydło podczas sobotniej konwencji tej partii w Warszawie.
- Jesteśmy dziś narodem, który pracuje najwięcej, a otrzymuje w Europie jedne z najniższych wynagrodzeń. To jest problem nie tylko rozwoju gospodarczego i myślenia o pracy, to przekłada się też na nasz problem demograficzny. Jeśli nie będzie tutaj szansy na myślenie o przyszłości polskich rodzin, to młodzi ludzie będą wyjeżdżali, tak, jak dzieje się to teraz - mówiła Szydło.
Jak podkreśliła, priorytetem rządu PiS będzie "praca i płaca".
- Dlatego potrzebne są zmiany systemowe, zaproponowaliśmy projekt ustawy o minimalnej, godzinowej stawce wynagrodzenia - 12 zł brutto - powiedziała Szydło.
Platforma też chce 12 zł. Dodaje jeszcze jednolity [PIT](https://www.money.pl/pit/) 10 proc. i likwidację składek ZUS
Identyczny pomysł ma Platforma Obywatelska.
- Wprowadzimy jednorodny kontrakt, który zastąpi wszystkie formy zatrudnieni. Wprowadzimy jednolitą stawkę godzinową, nie mniejszą niż 12 zł. Zlikwidujemy szarą strefę, a jednocześnie umowy śmieciowe - powiedziała premier Ewa Kopacz na konwencji Platformy Obywatelskiej.
Kopacz oferuje jeszcze rewolucyjny program jednolitego podatku dochodowego na poziomie 10 procent i likwidację składki na ZUS i NFZ. Zastąpić ma je finansowanie z budżetu państwa.
- Zaproponowaliśmy jednolitą stawkę podatku PIT 10 proc. Podatek powszechny i prosty. Zlikwidujemy stawkę ZUS i składkę na NFZ - powiedziała Kopacz.
Janusz Lewandowski, autor gospodarczych propozycji PO tłumaczy jak program ma działać.
- Podstawa opodatkowania przeliczana będzie na członków rodzin - precyzuje Lewandowski. - Rodziny nisko zarabiające mają obecnie obciążenie realne około 10 proc., uwzględniając odliczenia od podatków. Jeśli tylko jedna osoba zarabia i rodzina ma dwójkę dzieci, to obecnie razem ze składkami ZUS płacą około 30 proc. uposażenia. My chcemy, żeby to było nie więcej niż 10 proc. - dodaje.
Lewandowski argumentuje, że PO zrobi to tylko wtedy, jeśli budżet polski będzie to mógł bezpiecznie sfinansować. Uproszczenie systemu ma rozszerzyć bazę podatkową o szarą strefę. To ma zrównoważyć dochody budżetowe.
PiS zwiększy zatrudnienie
PiS dodaje do swoich planów jeszcze program zwiększania zatrudnienia.
- Przygotowaliśmy Narodowy Program Zatrudnienia: 1,2 mln nowych miejsc pracy dla młodych ludzi do 35-tym roku życia, gdzie przy współpracy lokalnych samorządów i przedsiębiorców będziemy wprowadzać ten program w życie - powiedziała Szydło na konwencji PiS.
Dodała, że projekt był już złożony kilka lat temu.
- PO i PSL nie chciały wtedy o tym rozmawiać, uznały temat za mało istotny, dziś wprowadzają niektóre rozwiązania przez nas tu zawarte, ale robią to wyrywkowo, nie systemowo. A jak się nie tworzy dobrego systemu, to potem zamiast coś lepiej służyć, może się okazać zupełnie mało skuteczne - powiedziała.
Tymczasem, jak zaznaczyła, propozycje PiS, to "gotowe rozwiązania, nie tylko ustawowe".
Leki gratis
Do swoich propozycji obie partie dodają jeszcze finansowanie leków dla osób starszych. PiS chce, żeby osoby powyżej 75-tego roku życia nie płaciły za leki w ogóle.
Platforma chce wprowadzić bon refundacyjny, dla tych, którzy są obciążeni zbyt wysokimi opłatami do leków, czyli dla około trzech milionów Polaków.