Uszczelnienie - tak w skrócie można opisać projekt zmian, które posłowie PiS chcą wprowadzić w zakazie handlu. We wtorek do Sejmu wpłynął projekt nowelizacji ustawy o ograniczeniu handlu w niedzielę i święta oraz niektóre inne dni. Money.pl poznał szczegóły nowelizacji. Dokument to w sumie tylko 7 stron i kilka zmian. Dwie są kluczowe, reszta - jak sami posłowie PiS tłumaczą - to korekty redakcyjne i uszczegółowienie.
Projekt ustawy zmieniającej ograniczenie handlu w niedziele i święta
Co się zmienia? Główne lista wyłączeń, czyli placówek, które mogą działać w niedzielę niehandlową. Do tej pory najwięcej kontrowersji wśród polityków Prawa i Sprawiedliwości oraz handlowej "Solidarności" wzbudzała działalność jednej sieci. Konkretnie - Żabki. Część sklepów otwiera się ze względu na prowadzoną działalność pocztową. Sklepy od lat mają podpisaną umowę z Pocztą Polską i firmą kurierską DHL - w efekcie można w nich nadawać i odbierać przesyłki. W ostatnim czasie sieć zacieśniła współpracę na przykład z Allegro.
Politycy PiS wielokrotnie oceniali, że to naciąganie przepisów i działanie "wbrew intencjom ustawodawcy". W takim tonie wypowiadał się wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Stanisław Szwed oraz Janusz Śniadek z PiS. Żabka po swojej stronie miała jednak analizy prawne i decyzje sądów. W sporach z inspekcją pracy właściciele sklepów wygrywali. Nowelizacja ma ostatecznie uciąć temat działalności "na placówkę pocztową". Większośc Żabek i tak otwiera się ze względu na pracę samego właściciela, "placówki pocztowe" są w mniejszości.
I tak w dzień wolny otworzyć się będą mogły już tylko te placówki, w których przeważająca działalność polega na świadczeniu usług pocztowych. To analogia do obowiązujących w ustawie przepisów. Handlować na takich zasadach w niedzielę mogły już placówki, w których przeważająca działalność polega na handlu kwiatami, pamiątkami, dewocjonaliami, wyrobami piekarniczymi i cukierniczymi.
Projekt ustawy zmieniającej ograniczenie handlu w niedziele i święta
"Takie doprecyzowanie przepisu jest konieczne i oczekiwane społecznie ze względu na praktykę stosowania tego przepisu w obecnym jego brzmieniu. Polega ona na korzystaniu z wyłączenia spod zakazu handlu przez typowe placówki handlowe, które dzięki uzyskaniu statusu placówki pocztowej mogą prowadzić handel we wszystkie niedziele i święta, czego nie mogłyby czynić nie mając takiego statusu, bowiem zakres działalności handlowej prowadzonej przez takie placówki nie jest objęty pozostałymi wyłączeniami spod zakazu handlu" - czytamy w uzasadnieniu ustawy.
Nowości jest więcej. To na przykład doprecyzowanie zapisów dotyczących sprzedaży ryb ze statków rybackich. Do tej pory w ustawie pojawiały się zapisy o "sprzedaży z burty", teraz będzie "sprzedaż ze statku rybackiego". Jednocześnie doprecyzowaniu podlegają przepisy dotyczące handlu maszynami rolniczymi i częściami zamiennymi. Zmiana ma pozwolić na handel częściami i narzędziami od 1 czerwca do dnia 30 września każego roku również w niedzielę.
W przepisach pojawia się również inna zmiana dla rolników - spod zakazu wyłączone będą skupy rzepaku (do tej pory na liście były zboża, buraki cukrowe, owoce, warzywa i mleko).
Wśród zmian pojawia się również kwestia wykorzystywania rodziny do pracy w niedzielę. Właściciel - przedsiębiorca może korzystać nieodpłatnie z pomocy rodziny: małżonka, dzieci, rodziców, macochy i ojczyma. Jednocześnie - wspomniani nie mogą być zatrudnieni we wspomnianej placówce handlowej.
Zmiany dotkną również część mniejszych sklepów, która powoływała się na sprzedaż prasy, biletów i wyrobów tytoniowych. Jak wskazują posłowie PiS, "obecnie przedsiębiorca może skorzystać z wyłączenia spod zakazu handlu na podstawie tego przepisu uzasadniając to tym, że jego przeważająca działalność polega na sprzedaży detalicznej żywności, napojów i wyrobów tytoniowych". Tymaczasem, "jak wynika z przeprowadzanych czynności kontrolnych przepis w jego obecnym brzmieniu jest nadużywany". W jaki sposób? Przedsiębiorcy handlują w większości innymi towarami, a powołują się na sprzedaż papierosów. Tymczasem w rzeczywistości tytoń to sprzedaż "przy okazji". W znowelizowanej ustawie z wyłączenia zniknie sprzedaż papierosów. Takie zapisy mają sprawić, że otwarte będą tylko kioski ruchu - a nie wszystkie sklepy, które mają w ofercie papierosy.
Zmiany wejdą w życie po 14 dniach od ogłoszenia - po przegłosowaniu przez parlament i podpisaniu przez prezydenta. Dokument na razie leży w Sejmie, nie ma przydzielonego numeru druku. Trafił jednak do Biura Analiz Sejmowych.
Nowelizacja nie zmienia planów rozszerzenia zakazu na kolejne niedziele. W 2019 roku w miesiący niedziela handlowa będzie tylko jedna. To ostatnia niedziela w miesiącu. W 2020 roku niedziele handlowe będą tylko kilka razy w roku - większość niedziel będzie niehandlowa.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl