Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Plan Morawieckiego. Wicepremier: oszczędności to nasza pięta achillesowa

0
Podziel się:

Oszczędności to pięta achillesowa polskiej gospodarki - powiedział dziennikarzom we wtorek wieczorem w Londynie wicepremier, minister rozwoju Mateusz Morawiecki. Zapowiedział przedstawienie propozycji, które będą wspierały oszczędności w gospodarce.

Plan Morawieckiego. Wicepremier: oszczędności to nasza pięta achillesowa
(Stefan Maszewski/REPORTER)

Oszczędności to pięta achillesowa polskiej gospodarki - powiedział dziennikarzom we wtorek wieczorem w Londynie wicepremier, minister rozwoju Mateusz Morawiecki. Zapowiedział przedstawienie propozycji, które będą wspierały oszczędności w gospodarce.

- Chciałbym w ciągu pół roku zaproponować zestaw jakichś poważnych propozycji, rozwiązań, instrumentów, które będą wspierały oszczędności w gospodarce, zwłaszcza długoterminowe oszczędności, w tym oszczędności emerytalne - powiedział Morawiecki dziennikarzom na marginesie konferencji dla inwestorów instytucjonalnych, organizowanej przez Bank PKO BP we współpracy z GPW, dotyczącej rynku kapitałowego w Polsce i regionie Europy Środkowo-Wschodniej.

- Dzisiaj w pracowniczych programach emerytalnych i indywidualnych jest śladowa ilość zgromadzonych środków, ok. 10 - 11 mld zł wszystkiego razem, czyli 0,6 - 0,7 proc. PKB - dodał. Zaznaczył, że nawet nie chce tego porównywać do Francji czy Włoch, bo jest to jakaś "mikroskopijna" kwota. Podał, że w Wielkiej Brytanii programy takie to nawet 30-proc. uzupełnienie wartości emerytur średnio zamożnych emerytów.

Pytany o fiskalne zachęty do oszczędzania, powiedział, że "myślimy" o tym, ale "to za wcześnie, żeby cokolwiek mówić". - Bo to jest też do uzgodnienia z ministerstwem finansów i innymi ministrami, na całym rządzie - zastrzegł.

- Natomiast jakąś propozycję do przedyskutowania na Radzie Ministrów w ciągu kilku miesięcy chciałbym zaproponować w tym zakresie, bo uważam, że rzeczywiście oszczędności to jest absolutnie pięta achillesowa polskiej gospodarki. Nie ma co chować głowy w piasek, musimy zaproponować tutaj coś takiego zasadniczo nowego - podsumował.

Z Londynu Julita Żylińska

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)