Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

"Playboy" rozważa różne opcje: albo coś kupi, albo sam się sprzeda

0
Podziel się:

"Playboy" rozważa różne opcje - chce kupić swojego mocnego konkurenta, ale myśli też o własnej sprzedaży.

"Playboy" rozważa różne opcje: albo coś kupi, albo sam się sprzeda
(Jason Scott/Flickr/CC BY 2.0)

"Playboyowi" coraz mocniej zagraża startup Arsenic, który zamieszcza zdjęcia atrakcyjnych kobiet i mocno się rozwija na nowych portalach społecznościowych, dlatego firma rozważa przejęcie tego konkurenta.

"Oglądalność" Arsenic na Snapchat w przybliżeniu jest równa nakładowi magazynu "Playboy". W tym miesiącu Arsenic miał dziennie ponad 500 tys. "wejść" na Snapchat i blisko 1 milion dziennie na Instagramie.

Wśród opcji rozważanych przez "Playboya" jest też sprzedaż firmy, albo przynajmniej częściowa jej sprzedaż. W 1975 roku nakład magazynu "Playboy" wynosił 5,6 miliona egzemplarzy, a w ostatnich latach spadł do 800 tysięcy.

"Playboy" zdecydował w październiku 2015 roku, że zaprzestanie publikowania zdjęć nagich kobiet i "skupi się na ciekawych artykułach". Właściciele pisma uznali, że w dobie wszechobecnego internetu, kiedy każdy ma dostęp do dowolnych zdjęć, publikowanie zdjęć rozebranych pań nie ma sensu.

Wartość firmy "Playboy" jest szacowana na ok. 500 milionów dolarów.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)