Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

PNiG ma kontrakt na prace poszukiwawcze w Kazachstanie

0
Podziel się:

Obecnie PNiG Kraków prowadzi prace poszukiwawcze w Indiach, Pakistanie (wstrzymane z powodu wojny w tym regionie), Kazachstanie oraz na Litwie.

Firma Poszukiwania Nafty i Gazu Kraków (PNiG), należąca do Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa SA (PGNiG)
, podpisała kontrakt na wiercenia lądowe w Kazachstanie - poinformowała PAP we wtorek rzeczniczka spółki.

'Umowa na wiercenia poszukiwawcze ropy naftowej w Kazachstanie została podpisana z kazachsko-niemiecką spółką JV Kazgermunai podczas międzynarodowych Targów KIOGE’2001 w Ałmacie' - powiedziała Agnieszka Sioła, rzeczniczka PNiG.

Prace rozpoczną się pod koniec listopada tego roku i potrwają kilka tygodni. Specjalistyczne urządzenie wiertnicze zostanie przewiezione z pola naftowego Karakuduk do Kyzylordy, gdzie rozpocznie pracę dla nowego operatora.

'Na nowym otworze będzie zatrudnionych około 15 Polaków jako personel wyższego szczebla, natomiast pozostali pracownicy będą rekrutowani wśród ludności miejscowej' - dodała Sioła.

Według niej podpisany kontrakt to pierwsza umowa krakowskiej spółki z firmą JV Kazgermunai.

'Liczymy na dłuższą współpracę z tą firmą i kolejne kontrakty' - stwierdziła rzecznik.

PNiG od trzech lat ma zarejestrowany oddział w Kazachstanie. Na terenie tego państwa pracują jego urządzenia wiertnicze dla takich firm jak: Hurricane, KKM oraz Kazakhoil Burienie.

Obecnie PNiG Kraków prowadzi prace poszukiwawcze w Indiach, Pakistanie (wstrzymane z powodu wojny w tym regionie), Kazachstanie oraz na Litwie.

W 2000 roku przychody spółki ze sprzedaży wyniosły około 128 mln zł. W tym roku prognozowane jest ich niewielkie zwiększenie.

Poszukiwania Nafty i Gazu - Kraków Sp. z o.o. jest jedną ze spółek-córek Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa SA w Warszawie, a od 2000 roku działa w Oddziale Górnictwa Naftowego PGNiG SA. Zatrudnia około 600 pracowników.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)