- Dziś w Polsce mamy do czynienia z opozycją totalną, która poza totalną krytyką PiS nie chce, nie potrafi lub nie ma nic do zaoferowania Polakom - stwierdziła rzeczniczka PiS na piątkowej konferencji prasowej.
Oceniła, że PO nie ma programu, a tylko "mgliste deklaracje, z których tak naprawdę nic nie wynika". - Żadnego konkretu, a przecież nie o to chodzi - dodała Mazurek.
Rzeczniczka PiS skierowała więc cztery pytania do polityków PO: czy Platforma podwyższy Polakom wiek emerytalny i do ilu lat, czy ograniczy lub zlikwiduje program 500+, a także, czy PO podtrzymuje deklarację likwidacji IPN i CBA oraz czy zgodzi się na przyjęcie emigrantów.
- Mam nadzieję, że PO będzie miała cywilną odwagę powiedzieć Polakom, w jaki sposób do tych pytań się odnosi - powiedziała Mazurek.