"Polski kontyngent wróci o czasie, i jestem przekonany że w komlecie" - powiedział Szmajdziński. Dodał, że decyzja władz Stanów Zjednoczonych pokazuje, że Waszyngton chce zatrzymać w Iraku żołnierzy mających już duże doświadczenie, i nie chce wysyłać żołnierzy nie przygotowanych do panujących tam warunków.
Polski kontyngent złożony z dwóch tysięcy trzystu żołnierzy znajdzie się w Iraku w połowie sierpnia. We wspólnej międzynarodowej dywizji, obok Polaków znajdą się żołnierze z blisko 20-tu krajów.