Według samorządu województwa warmińsko-mazurskiego lotnisko ruszy w pierwszym kwartale 2016 roku.
- Planujemy 4 pociągi dziennie, uzależniamy uruchomienie tych pociągów od uruchomienia lotniska. Mamy zapewnienia, że w grudniu nastąpi oddanie linii kolejowej, w związku z tym będziemy jeździli i zapoznawali się z trasą. Jesteśmy gotowi od 10 grudnia jeździć, jeśli taka potrzeba będzie - podkreślił Kuć.
Według kolejowej spółki pasażerów na tej trasie wozić będzie autobus szynowy a jeśli będzie potrzeba będzie doczepiany dodatkowy wagon. Szynobus mieści 107 pasażerów.
- Kalkulując ofertę na pewno nie zakładamy, że będzie jeździć jednorazowo ponad 100 osób; plany są takie, że w jedną stronę pojedzie 30-40 pasażerów. Chodzi o obsługę początkowo dwóch lotów w ciągu doby - wyjaśnił.
Podróż szynobusem z Olsztyna do Szyman ma potrwać 45 minut, prędkość jaką osiągnie autobus szynowy to 110 km na godzinę.
- Nie wierzę, że jakiś samochód na drodze pełnej zakrętów do Szczytna, a potem do Szyman będzie szybszy niż my - ocenił dyrektor Kuć.
Prezes spółki Przewozy Regionalne Tomasz Pasikowski podał PAP, że spółka jest gotowa obsłużyć linię Olsztyn-Szymany swoim taborem w porozumieniu z partnerami z województwa, tak często jak będzie tego wymagała potrzeba związana z obsługą lotniska
- Będziemy robić wszystko, aby pasażerów chcących dojechać do lotniska w Szymanach i skorzystać z usługi kolejowej dowieźć na czas w komfortowej warunkach. Wymaga to oczywiście poznania siatki połączeń, jakie będą realizowane w Szymanach - podkreślił Pasikowski.
Marszałek województwa warmińsko-mazurskiego Gustaw Brzezin powiedział PAP, że samorząd planuje uruchomić lotnisko w Szymanach w pierwszym kwartale przyszłego roku. - Najprawdopodobniej pierwsze loty odbędą się już w styczniu 2016 roku i oczywiście zależy nam na tym, żeby nie miało to wymiaru tranzytowego ale stałego, więc w moim przekonaniu w pierwszej połowie przyszłego roku będziemy mieli już ugruntowaną siatkę połączeń lotniczych - dodał marszałek.
Regionalny port Olsztyn-Mazury powstaje w miejscu dawnego lotniska wojskowego. Inwestycja musi być rozliczona w 2015 r., by nie przepadła unijna dotacja. Koszt szacowany jest na 205 mln zł. Unijne dofinansowanie ma wynieść 76 proc.
Lotnisko w Szymanach od 1996 r. na mocy decyzji ministra obrony narodowej służyło potrzebom lotnictwa cywilnego. W latach 1998-2003 liczba operacji lotniczych wahała się od 180 do 928 rocznie. Od tej pory lotnisko nie prowadzi regularnych połączeń.