Rzecznik prasowy Newagu Łukasz Mikołajczyk powiedział, że następne 2-3 pociągi ruszą w tę trasę w ciągu kolejnych tygodni, a ostatni - czwarty - mniej więcej za dwa miesiące. Trzy pierwsze przechodzą jeszcze próby techniczne.
Pierwszy z czterech zamówionych przez włoską firmę składów trafił na Sycylię pod koniec 2015 r. Wartość kontraktu opiewała na 14,8 mln euro netto. Umowa daje przewoźnikowi możliwość zamówienia jeszcze sześciu pojazdów.
Alessandro Di Graziano, dyrektor generalny Ferrovia Circumetnea zapowiedział, że cały tabor obsługujący połączenia wokół Etny ma być sukcesywnie wymieniany i jednym z założeń włoskiej firmy jest zamówienie dalszych składów. Na pytanie dziennikarzy, jak ocenia współpracę z polską firmą, powiedział, że od samego początku przebiegała ona pozytywnie. - Przyświecał nam ten sam cel - usprawnienie komunikacji na odcinku Pociągu Etneńskiego - wskazał.
Przedstawiciel włoskiego przewoźnika przypomniał, że Newag nie wygrał bezpośrednio przetargu na wykonanie pociągów. - Przetarg był przeprowadzony pomiędzy Pociągiem Etneńskim a inną włoską firmą, która upadła, i polska firma przejęła kontakt za pośrednictwem masy upadłościowej - powiedział Graziano.
Jak tłumaczył, podstawową specyfiką wymaganą od polskiej firmy przez stronę włoską było dostosowanie podwozia składów do istniejącej już infrastruktury kolei wąskotorowych. - Druga rzecz to moc silnika ze względu na to, że pociąg musi wspinać się po stokach wulkanu - mówił Graziano.
Pociągi z Newagu obsługują trasę, która powstała 120 lat temu i dała początek FCE. Z nowych pociągów na razie będą korzystać mieszkańcy okolic Etny, natomiast do obsługi turystów nadal mają służyć starsze składy, historyczne.
Vulcano to wąskotorowe spalinowe zespoły trakcyjne do obsługi trasy biegnącej wokół Etny. Dwuczłonowe pojazdy mają wysokoprężne silniki. Są klimatyzowane i przystosowane do przewozu osób o ograniczonej możliwości poruszania się. Pociągi te mogą jeździć z prędkością 100 km/h. W praktyce jednak - jak przyznają przedstawiciele włoskiej firmy - ze względu na ukształtowanie terenu, na niektórych odcinkach składy nie pojadą więcej niż 35 km/h.
Graziano ocenił, że składy na trasie wokół Etny są najczęściej wykorzystywane przez osoby dojeżdżające do pracy i do szkół, przede wszystkim do Katanii - drugiego pod względem wielkości miasta na Sycylii.
Blisko 111-kilometrowa, malownicza trasa wokół Etny wiedzie z Katanii m.in. przez takie miasteczka jak Adrano, Bronte (główny ośrodek produkcji pistacji - stąd pochodzi ok. 85 proc. włoskich zbiorów) czy położoną najbliżej szczytu wulkanu osadę Randazzo.
Wspinając się krętymi torami po zboczach Etny, zajmującej powierzchnię większą niż np. Nowy Jork, pociąg wjeżdża na 976 m n.p.m., pokonując po drodze blisko 30 wiaduktów. Z okien, oprócz drzew pistacjowych, można podziwiać gaje oliwne oraz plantacje cytrusów. Wraz ze wzrostem wysokości krajobraz zmienia się niemal w księżycowy - dookoła rozpościera się czarna zastygła lawa. Nad okolicą góruje Etna - czynny, najwyższy wulkan w Europie, widoczna często z charakterystycznym "pióropuszem" obłoków pary wodnej z mieszanką gazów.
Vulcano to nie jedyne pojazdy z Newagu, które będą jeździły we Włoszech. Pod koniec 2015 r. firma podpisała umowę z Ferrovie del Sud Est e Servizi Automobilistici na dostawę pięciu (z dodatkową opcją 10) trójczłonowych elektrycznych zespołów trakcyjnych Impuls II. Maksymalna wartość tego zamówienia to 262,9 mln zł.
Rzecznik prasowy Newagu zapowiedział, że pociągi te zostaną dostarczone do Włoch do końca tego roku. - Obecnie są na etapie konstrukcyjnym - wskazał.
Newag to jedna z najstarszych firm kolejowych w Polsce - jej tradycje sięgają 1876 r. Specjalizuje się w naprawach okresowych oraz modernizacji lokomotyw elektrycznych, elektrycznych zespołów trakcyjnych oraz podzespołów pojazdów szynowych. W zakładach w Nowym Sączu produkowane są spalinowe i elektryczne zespoły trakcyjne, wagony osobowe, modernizowane lokomotywy spalinowe, natomiast w oddziale w Gliwicach powstają i modernizowane są lokomotywy elektryczne. Od grudnia 2013 r. Newag jest spółką giełdową.