Jak podaje we wtorkowym komunikacie NIK, podatek bankowy obowiązuje w większości europejskich państw - wprowadziło go 21 z 28 państw UE. U nas danina została wprowadzona w lutym 2016 roku.
Ponieważ podatek był wprowadzany w pośpiechu, wpływy do budżetu w 2016 roku były sporo niższe niż te prognozowane w ustawie budżetowej. Według założeń budżetowych miało to być 5,5 mld zł. Tymczasem w rzeczywistości do państwowej kasy wpłynęło sporo mniej, bo 3,5 mld zł.
W 2017 roku było już lepiej, bo wpływ z podatku wyniósł 4,3 mld zł, podczas gdy w ustawie budżetowej prognozowano, że będzie to nieco ponad 3,9 mld.
Jak podaje NIK, wprowadzenie podatku nie wpłynęło negatywnie na stabilność instytucji finansowych. Wprowadzenie podatku nie oddziaływało także negatywnie na stabilność sektora ubezpieczeniowego.
Przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego zwrócił jednak uwagę na problem zmniejszania środków własnych zakładów ubezpieczeń, co ma negatywny wpływ na utrzymanie odpowiedniego zabezpieczenia kapitałowego tych zakładów.
Zarazem Izba zaznacza, że zabrakło wdrożenia mechanizmu zarządzania podatkiem, który zapewniłby jednolity sposób zarządzania podatkiem w urzędach skarbowych. Według NIK mechanizm taki powinien zostać wprowadzony.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl