Powiedział on, że wpływy z tego podatku były w ubiegłym roku wyższe niż oczekiwano i wyniosły trzy i pół miliarda złotych. Wiceminister podkreślił, że podatek jest regularnie płacony, nie ma kłopotów interpretacyjnych i nie ma potrzeby wprowadzania zmian. Dodał, że nie chce, aby Sejm był niepotrzebnie niepokojony dyskusją o nowelizacji ustawy.
Wiesław Janczyk podkreślił, że nie sprawdziły się przewidywania, iż wprowadzenie podatku bankowego spowoduje wzrost kosztów usług banków i ograniczenie akcji kredytowej. Dodał, że wprowadzenie tego podatku było zalecane przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy.
Warto też odnotować, że podatek bankowy ma też inne skutki o czym pisał money.pl. Przyniósł on rządowi w 2016 roku znacznie mniej pieniędzy niż zakładał resort finansów, to nowa danina ma swoje dobre strony. Banki rzuciły się na obligacje skarbowe i w ten sposób pożyczyły państwu przez 10 miesięcy ponad 60 mld zł. To trzy razy więcej w całym 2015 roku. Więcej czytaj tutaj.