Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Sebastian Ogórek
Sebastian Ogórek
|

Podatek bankowy uderzy w PZU. Ta firma zapłaci największą daninę?

0
Podziel się:

Podatek bankowy będzie też podatkiem od ubezpieczycieli. A dokładniej od PZU. Państwowa firma będzie musiała zapłacić około 334 mln zł do kasy państwa. Większość towarzystw nie zapłaci nawet złotówki.

Podatek bankowy uderzy w PZU. Ta firma zapłaci największą daninę?
(Wlodzimierz Wasyluk/REPORTER)

Podatek bankowy będzie też podatkiem od ubezpieczycieli. A dokładniej od PZU. Państwowa firma będzie musiała wpłacić około 334 mln zł rocznie do kasy państwa. Większość towarzystw nie zapłaci nawet złotówki. Czy to koniec planów budowy potęgi PZU?

Rząd chce nowym podatkiem obłożyć tylko banki i ubezpieczycieli mających ponad 4 mld zł aktywów. Takich ubezpieczycieli jest tymczasem niewielu. De facto nowy podatek byłby podatkiem od PZU. Z 540 mln zł aż 334 mln wpłacić musiałaby ta jedna firma.

Poza PZU podatek zapłaciłyby jeszcze m.in. TUiR Warta (ok. 30 mln zł), STU Ergo Hestia (19 mln zł) czy Open Life (ok.18,5 mln zł). Co ciekawe nowego podatku nie musiałaby płacić Warta TUnŻ, czyli ta część tej firmy która oferuje ubezpieczenia na życie. Obecnie jest ona własnością TUiR Warta.

Kto ile zapłaci nowego podatku?
Aktywa (mln zł) Podatek (mln zł)
Źródło: dane od ubezpieczyciel za I połowę 2015 roku
PZU (na życie) 28 887 185
PZU (majątkowe) 34 754 149
Aviva 15 327 68
Metlife 9 657 34
Warta (majątkowe) 9 512 33
Nationale Ned. 8 387 26
Open Life 7 779 23
Ergo Hestia 7 283 20
Aegon 4 524 3
Warta (na życie) 3 710 0
Allianz 3 160 0
Europa 2 670 0
Compensa 2 097 0
Uniqa 2 010 0
Ergo Hestia (na życie) 1 870 0
Suma: 541

Podatek bankowy od ubezpieczycieli to nowość. Dotąd rząd chciał opodatkować jedynie banki. Gdy więc w ubiegłym tygodniu PiS zapowiedział zmiany w projekcie, akcje PZU potaniały na warszawskim parkiecie o 4 proc., a od początku grudnia kurs spadł z blisko 39 zł do 31 zł za walor. Jest to najniższy poziom od ponad dwóch lat. PZU odmówiło nam komentarza do tej sprawy, twierdząc, że nigdy nie odnosi się do projektów nowych ustaw.

- To jest podatek uderzający w jedną firmę, w PZU - mówi money.pl dr Adam Czerniak ze Szkoły Głównej Handlowej i główny ekonomista centrum analitycznego Polityka Insight. Jak dodaje, to tylko pokazuje, że obłożenie tzw. podatkiem bankowym ubezpieczycieli ma cel czysto fiskalny, czyli pozyskanie dodatkowych środków dla budżetu państwa, aby móc realizować przedwyborcze obietnice.

Dr Czerniak twierdzi, że obecny projekt dyskryminuje PZU, bo mniejsze towarzystwa będą mogły przed daniną uciec w podziały. Ubezpieczyciel mający aktywa w wysokości 5 mld zł wydzieli na przykład polisy komunikacyjne ze swojego głównego biznesu. W ten sposób z jednej firmy powstaną dwie: jedna będzie mieć 3,5 mld zł aktywów, druga 2,5 mld zł. Żadna podatku nie zapłaci.

- To jest furtka, bo projekt nie zakłada opodatkowywania całych grup. Z tego tytułu PZU nie zapłaci podatku za Link4, którego jest właścicielem. Jednak najbardziej skorzystają inne firmy, bo będą uciekać w ten sposób od tego podatku - mówi Czerniak.

Ekonomista przypomina też, że poza wyższą stawką podatku - banki płacić mają 0,39 proc. od aktywów, natomiast ubezpieczyciele - aż 0,6 proc. - mocniej bije on w sprzedawców polis, bo oni będą musieli go zapłacić także od funduszy własnych.

- Stopa opodatkowania dla ubezpieczycieli powinna zostać zmniejszona do wysokości stopy opodatkowania przewidzianej dla banków. Ponadto od podstawy opodatkowania powinna być odjęta wartość kapitałów własnych zakładów ubezpieczeń, które wynoszą obecnie ponad 30 mld zł i są środkami gwarantującymi ich bezpieczeństwo, a co za tym idzie, także ich klientów - mówi nam Marcin Tarczyński z Polskiej Izby Ubezpieczeń.

Jak dodaje, takie zmiany są niezbędne z punktu widzenia bezpieczeństwa działalności ubezpieczeniowej.

Czy nowy podatek podniesie ceny polis? Na pewno nie tych, na które już podpisaliśmy umowę. W projekcie ustawy bardzo wyraźnie zakazano takich praktyk. A w przyszłości? Zdaniem dr Czerniaka jeśli weszłaby w życie obecna wersja podatku, to raczej nie, bo PZU, które będzie największym płatnikiem, stałoby się przez to mniej konkurencyjne.

Nowy podatek największemu polskiemu ubezpieczycielowi, który miał plan na repolonizację banków (należy do niego już część akcji Alior Banku) i budowę regionalnego lidera branży, odbierze po prostu gotówkę na rozwój.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)