Podatkiem handlowym objęte zostaną także grupy kapitałowe - zakłada projekt zmian w ustawie, który przedstawił Parlamentarny Zespół na rzecz Wspierania Przedsiębiorczości i Patriotyzmu Ekonomicznego. Dzięki temu podatek zapłacić będzie musiał także m.in. MediaMarkt czy Saturn, ale być może także wszystkie sieci franczyzowe: Eurocash, Żabka czy Intermarche.
Projekt zakłada, że jeśli grupa kapitałowa przekroczy miesięcznie przychód 17 mln zł, to zapłacić go będą musiały wszystkie zrzeszone sklepy. Parlamentarny Zespół opracował też specjalny wzór podatku. Ma to być przychód danego sklepu dzielony przez sumę przychodów całej grupy razy 17 mln zł.
Od tak powstałej kwoty naliczane będą dwie stawki podatkowe: 0,8 proc. jeśli grupa nie przekracza 1,7 mld zł miesięcznie oraz 1,4 proc. od nadwyżki.
- Technicznie może to być dopisane jeszcze we wtorek w drugim czytaniu, ewentualnie w Senacie - mówił poseł Adam Abramowicz, przewodniczący zespołu.
Jako grupę kapitałową zdefiniowano sklepy, które działające pod wspólną marką. Drugi warunek to bezpośredni lub pośredni udział praw w głosach spółki w wysokości 20 proc.
- W tak zapisanym przepisie mamy pewne wątpliwości, czy ono nas obejmie. To muszą rozstrzygnąć prawnicy. Osobną kwestią jest to, jak to zostanie poprawione i doprecyzowane później. Jeśli okaże się, że nas to obejmie, wówczas będziemy protestować, tak jak w marcu pod Sejmem - mówi money.pl Wojciech Kruszewski, prezes Lewiatan Holding, który jest częścią Eurocashu.
Przypomnijmy, że gdy jeden z pierwszych projektów rządowych założył opodatkowanie sieci franczyzowych, pod Sejmem pojawiła się kilkutysięczna demonstracja drobnych sklepikarzy zrzeszonych w Eurocash. Wówczas wyszedł do nich poseł Abramowicz oraz szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Henryk Kowalczyk i zapewnili o rezygnacji z tego pomysłu.
- Ten projekt nie zakłada opodatkowania miękkiej franczyzy. On obejmuje tylko właścicieli powiązanych ze sobą kapitałowo - zapewniał Adam Abramowicz.
Z drugiej strony część średniej wielkości polskich sklepów takich jak np. MediaExpert czy Neonet kontestowało późniejsze projekty. Jak argumentowali, brak opodatkowania grup kapitałowych sprawi, że podatku nie zapłacą zagraniczne sieci takie jak MediaMarkt czy Saturn. Każdy z ich sklepów działa bowiem jako osobna spółka. Mało która przekroczyłaby więc obrót 17 mln zł miesięcznie.
Część ekspertów stwierdziła też, że brak opodatkowania grup kapitałowych to luka, która sprawi, że duże sieci zaczną dzielić się na mniejsze.
W czasie posiedzenia zespołu pod kierownictwem posła Abramowicza, jednocześnie odbywało się posiedzenie Komisji Finansów Publicznych. Ta przyjęła tylko drobne poprawki do projektu podatku handlowego. Termin wejścia w życie przesunięto o miesiąc, czyli na 1 września oraz wyłączono z tego podatku usługi gastronomiczne.